Moja Daria tez uwielbia świecidełka i grające zabawki. w salonie stoi już choinka a mała wlepia w nią swoje wielkie oczęta:)więc projektor będzie dla niej w sam raz:)

Co do karmienia to ja mam pokarm , mała chętnie i ładnie pije więc tfu tfu nie zapeszając jest dobrze. już od paru dni przesypia noce więc rano moje cycusie prawie eksploduja. są twarde i mleczko same z nich wypływa, ale co zrobić jak Daria śpi po 6 godzin czasem i 9 potrafi przespać! ale jak już wstanie to potrafi mnie całą zjeść!

co do prezentu na swieta no to kupujemy projektor i w sumie nie wiem czy cos wiecej, chcialam dokupic mu misia z tvn-u ale na all jak do tej pory jeszcze nie ma. w rossmanie byly tylko te w czerwonej sukience a ja chce tego misia-chlopca w garniturku.

ciezka sprawa co takiemu malenstwu kupic.

aaaa moj Borysek ma wlasny perfumik !!! dostal od babci na mikolaja. seria Toy Story - pachnie cudnie. ciezko trafic na mily zapach dla takiego maluszka bo wiekszosc pachnie zbyt mesko.

dla dziewczynek polecam perfumik z Chupa Chups - chyba ten rozowy  - pachnie obłednie siora psikala swoja corcie od malego. mozna bylo go dostac w rossmanie ale teraz nie maja.

też dodałam bardziej świąteczną fotkę Darii:) w pajacyku-prezent na mikolajki od cioci z anglii:)

a o prezenty pytam bo ten projektor chcemy kupić a i moja mama kazała nam coś kupić od niej dla małej. wiadomo nie bedzie dziecko pamiętać ale jak tu na pierwsze święta czegoś dziecku nie kupić:) to sama radość ale i kłopot co dla takiego bobaska.

zgadzam sie  -ciezka sprawa z tymi prezentami. kolejne zabawki sa bezsensowne. juz sie boje co tescie kupia malemu oni maja takie dziwne pomysly, zerowe pojecie o malych dzieciach np sanki chcieli mu kupic !!! 3-miesiecznemu niemowleciu !!!!

o teściach mi nawet nie mów! ciekawe co w tym roku wymyślą? i tego się boję co dla małej kupią, w tamtym roku teściowa kupiła mi taką tunikę ciepła, pomijając wzór który wogóle mi się nie podoba to kupiła mi ją w rozmiarze XL! a ja nosze S/M. potem mówiła że myślała że jestem taka jak jej druga synowa! a ona jest nie obrażając jej widocznie większa odemnie! ech ma wyczucie gustu. to że ona waży ponad 100kg. nie znaczy że każdy taki jest. ciekawe co w tym roku wymyśli dla małej pewnie byle co kupi a potem będzie oczekiwać ochów i achów jakie to ładne! moja mama jednak całkiem inna kobietka jest. dała kase i kazała coś kupic , zapakować i wpakować pod choinkę:)

Ewelina - tak to jest właśnie z tymi teściami. moja mama też jest inna. na chrzciny zapytala czy chce dla małrgo kasę czy prezent. wolałam prezent bo akurat wiedzalam co mi brakuje. kupili z tata to wszystko a nawet wiecej. tescie na szczescie ! dali kase.

a mój tesciu juz nastawia mojego D swoimi opowiesciami. np dal swojemu 5-miesiecznemu synowi cala parowke do zjedzenia!!!! i teraz mowi ze Borysek tez juz moze. nosz k....a !!!! to ja decyduje co moze a czego nie moj syn i nie zycze sobie dawania bez mojej wiedzy jakiegokolwiek jedzenia. potem bede miala nieprzespana nocke i niewiadomo dlaczego !!!

a w ogole to wcale sie nie ciesze na swieta, bo najpierw jade do nich wlasnie na wigilie a potem do rodzicow i tam spimy. juz jest problem z godzina wigili.

wymyslilam ze tescie zrobia na 15 a na 17 moja mama - oczywiscie kreca nosem bo oni jedza pozno. tak ale ja mam dzuecko ktore po 19 juz szykuje sie do spania!!! jak mnie wkurza to w ogole tam nie pojade. bylam u nich cale swieta w zeszlym roku, bo rodzice polecieli do siostry do Anglii. chyba normalne ze chce z wlasnymi rodzicami zjesc wigilie dopoki Borys nie pojdzie spac!!!

Daria - mam dokłądnie ten sam zestaw na prezent dla Alexa! :D też szukam Czesia.. strasznie ciężko go upolować, mój już był w 3 rossmanach :/ i wszędzie te dziewczynki.. eh :) tez chce kupić mu 1 pluszaka i przy okazji wesprzeć fundacje :) bo zabawek mam na kilogramy tak jak pisałam,, ubranek też wiec bez sensu kupować kolejne i składować - miejsca brakuje! :D

Co do prezentu od teściów to też sie boje co wymyślą :P chociaż jak na razie to nie jest źle :) teściowa nie cuduje za bardzo i np. za każdym razem jak u niej jesteśmy to dostajemy przynajmniej jedną pakę pieluch i husteczki nawilżone i dopiero jakiś "gadżet" czy np fajną czapkę zimową ;) ale też mnie wkurzała czasami jak mieszkaliśmy u nich te 2 tyg.. miała w nosie, to ze mówie ze "ON NIE JEST ŚPIĄCY" a ta na siłe go na ręce, smoczek w buzie i kołysze do spania.. a ten wrzeszczy :/ i dopiero ze zmęczenia zasypia.. nosz.. nie oto tutaj chodzi :/ ale ja mam taki charakter ze sie za bardzo nie odezwe bo po 1. nie chce popsuć naszych kontaktów, po 2. wiem, ze to jest jednak Arka mama. No ale jak przegina to niewytrzymuje.. :) i też nie bede patrzyła jak głupoty o dziecku gada czy wymyśla, ze 2mce i mozna jabłko dawać.. dopiero "wylizaliśmy" się w kłopotów małego z brzuszkiem i co kolejne trzeba nie? :P

na Święta zostajemy u mnie w domu, juz postanowione chociaz po wszorajszym dniu i klótni w moim szfagrem (który mieszka z mama w domu) nie mam ochoty go widziec i tym bardziej składac sobie zyczen z tym "burakiem"..ale to długa historia nie bede Wam sie żaliła :)

ooo mój Niuniuś sie obudził :)

na konec małe pytanko: który rozmiar ubranek juz nosza Wasze maluchy? u nas 62 juz za małe - szczegolnie pajacyki...

no to widze że każda z nas ma jakieś przeboje z teściami:( my spedzamy święta z moją mama u nas w domu , mój mąż nawet nie chce jechać do swoich na wigilię i sprawa się rozwiązała.

Milena widzisz Twoja da Wam przynajmniej pieluchy a moja to raz dła 50 zł. i powiedziała że mam coś tam kupić. za to drugiej wnuczce zawsze coś przypadkiem kupi.

Daria a twój teść no nie ma co mistrz z niego parówkę 5 miesięcznemu dziecku, nosz pogratulować! ech szkoda nerwów !!!

Moja Daria nosi rozmiar 62 no ale pajacyki też są za małe, znaczy się za krótkie bo na szerokość wszystkie ubranka są za szerokie na mała. na szerokość to jej pasują ubranka 56 ale znów za krótkie są:P

Teściowie to dziwna sprawa bo niby jak rodzina i ale jednak obcy. Nasi są nieprzewidywalni mogą dać w kopercie 1000zł (bo i tak się zdarzało) a mogą dać dosłwnie długopisik i recznik, tak tez bywało.

Dziewczyny czy któras robiła morfologie swojemu dziecku? My jestesmy w trakcie diagnozy bo Abi ma fatalne wyniki. I wczoraj zadzwonili z przychdni zeby do szpitala n usg podjechaci powtórzyc czesc badan krwi + jakies nowe zrobic. Dzis mamy lekarza wiec moze sie cos dowiem.

Milena - co prawda mój synek dostal juz 3 misie, ale jeszcze jeden nie zawadzi. misie sa tez w ccc więc musze tam się udać może w końcu dostanę.

rozmiar ubranek to już 68 i powoli zaczyna wyrastac. jak na razie są idealne wiec jeszcze chwila i bede kolejny rozmiar zakladac.