ja swojego nosze ale nie jak zaczyna sie robic spiacy.. wtedy od razu albo go klade w lozeczku albo na rozłozonej wersalce i usypia sam.. teraz mamy skok wiec co jakis czas jak mu smoczek wypadnie to sie budzi, oczy jak 5zl i placze, ale uspokaja sie ze smoczkiem i spi dalej.. czekam az minie ten skok bo masakra jakas.. strasznie sie meczymy i on i ja

dziewczynki, trzese dupą! mlody jeszcze spi... biedak nie wie co go czeka... ja bede robic sobie badania : morfologie, crp, zelazo, tak kontrolnie

madelka trzymamy kciuki...

Olek strasznie marudny po szczepieniu,wydaje dźwięki,których jeszcze nie słyszałam u Niego ,ale tak to grzeczny...obserwuję Go bacznie i latam sprawdzać,czy przypadkiem nie ma gorączki - nie ma,póki co...a śnieżyca u nas taka,że świata nie widać 

madelka spokojnie... My też się baliśmy, a  nie było tak źle! Tym bardziej, że tylko jedno kucie będzie u Was. Ja się pocieszałam tym, że Dziecko i takt ego nie będzie pamiętać...

 

nelka a gdzie mieszkasz, w jakich okolicach? U Nas też zasypało, do tego dość ciepło jest i plucha taka

Mąż walczyz  Synkiem, bo Nam cały czas głowę trzyma na poduszce tylko w jedną stronę A potem będzie miał taką spłaszczoną!!! I mu zablokował poduszką tą stronę, a ten krzyczy w niebogłosy!!!

Białystok  się kłania 

aneczka  u nas to samo,młody ciągle na prawo i na prawo z główką,też z Nim walczę,co przekręcę,to z powrotem się przefiknie 

Ah choć jedna bliżej Mnie, bo Dziewczyny w większość "na dole" PolskiNo i z tego co kojarzę, to Magdalenao też niedaleko Mnie, bo okolice Ciechanowa.

a Ty chyba Ostrołęka?ja wogóle pochodzę z Łomży,więc jeszcze bliżej bym miała do Cie