Kinga... mama chyba już po prostu zapomniala jak to jest... ale jakby znów była w tym błogosławionym stanie to pewnie błagała by o zrozumienie, pocieszanie ciągłe i pomoc... czasem egoizm wygrywa nad innymi uczuciami... ale nie martw się masz nas :** my cię rozumiemy najlepiej. masz absolutnie prawo mieć dosyć... ta końcówka naprawdę daje popalić.. wytrwaj jeszcze kochana parę chwil... może lada moment dostaniesz skurczy i szybciutko pójdzie? ;) buziolki i głowa do góry!

Widzę Kinga że mamy podobną sytuację w domu. Dobrze że jest ten portal bynajmniej można się komuś wyżalić tutaj...

ja w nocy dostałam jakiś bóli krzyżowych myślałam że to   czas na mnie. Odstawiłam no-spę i przez to wszystko powróciło. Musze nadal brać by chociaż do świąt wytrzymać

No to mamy już jedna marcówko- kwietniówkę i dalej nie wiadomo co z Moniką... a mi się śniło że Sylwia urodziła i pisała  do nas :)

hehe asiek ja jeszcze w dwupaku:)) ale juz jest po 17.03 takze moge juz rodzic:))

ja to pewnie przechodze ...  zostalo mi niby tak malo, a moze byc,ze jeszcze tak duzo...

Monika mnie głowa już od tygodnia boli raz wziełam paracetamol nie pomógł więc się męcze ;) w  szpitalu powiedzieli mi że to przez ucisk dziecka na jakis nerw + dodatkowo  zwiększona objętość krwi i przez to boli głowa. Ciśnienie pod koniec tez może być troszeczkę podwyższone gdyż serce musi przepompować więcej krwi.   Na szczeście mi sie unormowało mam teraz idealne ale biore te okropne tabletki i przez nie spie na stojąco-może i po nich boli mnie ta głowa..

ja to się zawsze bałam żeby nie miec dziecka jedno po drugim bo to chyba najgorsze co może być. jeszcze nie dojdziesz do siebie po jednej ciązy zaraz druga...

To dobrze Sylwia że jesteś w dwupaku ;) ja też się cieszę że dotrwałam do 18 ;)

czyli ciąza donoszona kiedy już jest??? bo sie w tym pogubilam juz heh

37 tydzień ciąża donoszona ;)

tak 37 tydzien

ok ok dzieki;] czyli jeszcze 2tyg i moge rodzic ;]

niektóre dzieciaczki urodzone  w  36 tyg nie są też brane za wcześniaków. zależy od wagi i oczywiście od szpitala. Jak byłam na patologi teraz  to laska urodziła właśnie w 36 z wagą 2900 ;) i nie wpisali ją jako wcześniak. Niby teoretycznie jest a  w praktyce inaczej

no to widzisz roznie to bywa własnie, niby dziecko urodzone przed 37tyg jest wczesniakiem i musialabym po klinikach jezdzic tak jak np z dzieckiem urodzonym w 30yg, ginekolog mi tak mowila, ale wydaje mi sie ze chciala mnie tylko nastraszyc hehe