Najaktywniejsze:
Komentarze
2013-03-13 10:58
A mnie do szału doprowadza to,ze tak naprawde nie jest wiadome na 100% czy ja mam ta cukrzyce.Mialam wszak podwyzszone cos tam po wypiciu glukozy,ale nie na tyle zeby mozna bylo od razu stwierdzic,ze to cukrzyca i zamiast powtorzyc mi badania,to najpierw stosuja terapie antycukrzycowa a potem sprawdza czy nadal wyniki krwi okarza sie niezbyt dobre.A ja siedze i sie nakrecam,ze jestem ciezko chora a moze wogole nic mi nie jest a od tego nakrecania sie to dopiero moze cos mi sie przypałętać....Ide sie lepiej za jakąś robotę wziąć,niż siedzieć i myślec....
A co sie dzieje z anetii.?Nie widziałam jej tu już jakiś czas.
2013-03-13 11:02
Nie mam pojęcia... nic nie pisała, żeby miało jej nie być....
2013-03-13 11:05
Dzisiaj zrobiłam badanie na glukoze . to było coś strasznego :D wytrzymałam dwie godziny a potem kazałam się mamie zatrzymać pod bankiem i to wszystko zwymiotowałam , nawet buty miałam " obrzygane " hehehe :D coś strasznego ;p ale już czuje sie lepiej , odebrałam wyniki na posiew moczu i na szczescie ujemny ;) ufff .. 19 na wizyte jade sobie :) ciekawe ile ta moja księżniczka waży :D
2013-03-13 11:07
Ja dzisiaj na 13.30 ide do lekarza na kontrole z wynikami moczu i robiłam posiew.... ale mysle, że nic mi się nie przypałetalo
2013-03-13 11:45
dziewczyny, a ten posiew robicie w ramach standardowych badań?
ja wczoraj się tak cieszyłam na usg, a co badanie to mniej widać. na początku był cały człowieczek, a teraz tylko lekarz jeździ tą kamerką i tu są nogi, tu brzuszek, tu coś tam ;) już nie ma takiego efektu jak na początku. dość długo próbował uchwycić buzię, nawet go trochę postukał, ale mały się nie pokazał. nie lubi zdjęć, po tatusiu
a Anetii dodała dziś nowe zdjęcie, więc chyba u niej ok :) taką mam przynajmniej nadzieję
wczoraj miałam taki zły dzień, wszystko mi wychodziło źle, chciałam sobie zrobić sesję foto jak co kilka tygodni i za nic nie mogłam ustawić światła ani ostrości, potem w trakcie gotowania obiadu płyta odmówiła posłuszeństwa... ale za to poszłam na ćwiczenia i zagadnęła mnie dziewczyna, która ma 10-miesięcznego synka, mieszka na moim osiedlu i ma mi do zaoferowania mnóstwo rzeczy po swoim synku za przysłowiową złotówkę :) za pół godzinki się do niej wybieram pooglądać :)
2013-03-13 11:48
Marta mi lekarz dal skierowanie na posiew,bo miałam leukocyty w moczu i podejrzewa jakąś infekcje.... ale to sie dzisiaj okaże :) Myslę, że nic nie ma hehe. To sie pochwal jak wrócisz co dostałas Ja mam USG dopiero 27 marca w 30 tygodniu... już sie nie moge doczekać :D
2013-03-13 11:57
wiecie co? zawsze byłam pewna, że z ciążą będę miała problemy, że się będę bardzo źle czuła, że będę musiała leżeć itp a tu wszystko przebiega książkowo. właściwie trudno mi ciągle w to uwierzyć :) tyle się człowiek nasłucha o problemach, chorobach, zresztą mi samej ciągle coś dolegało, chyba nie było lekarza, którego bym nie odwiedziła, a tu wszystko jest tak pięknie :)
miałyście takie obawy?
2013-03-13 12:07
Ja dwie poprzednie ciąże przechodziłam też super,jednak jak dowiedzialam sie ze jestem w 3 ciąży przestraszylam ze troche,bo balam sie ze tym razem moge nie czuć sie zbyt dobrze a tu jeszcze malutki krasnal chodzi wkolo,ktorym trzeba sie też zajac.Odpukać ale jak dotąd czuje sie ok,chodziaż wszak już powoli zaczynam czuć zmęczenie i cięzko mi ruszyc gdziekolwiek tylek.Kondycja spadla,jak mam dosc u siebie w domu na drugie pietro to dostaje takiej zadyszki jakbym maraton przebiegla.
2013-03-13 12:11
ja też ledwo wchodzę po schodach ;)
ja może mam takie lęki, że miałam tą ciążę pozamaciczną... na szczęście to już daleka przeszłość :)
2013-03-13 12:35
marta na kiedy ty masz dokladnie termin?