Klub: Mamusie Studentki

« Powrót do listy klubów
Zapraszam wszystkie mamusie godzące macierzyństwo ze studiami :) Podzielmy się swoimi wrażeniami! :)

Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89

Jeśli któraś z Was wybiera się na studia z brzuszkiem, lub studiując zostawia swoją pociechę w domu, to zapraszam do dyskusji :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nadia89

świetny pomysł! gdy dowiedziałam sie o ciąży postanowiłam wrócić na studia, zaoczne, 3 rok, termin porodu mam na 1.03 czyli tuż po sesji, ciekawe jak to będzie po porodzie:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89

Ja od kilku dni wlacze z biurokracją, składam dokumenty do stypendium. Mój kierunek niestety w tym roku nie zostanie uruchomiony, więc idę na inny, również zaocznie. I wszystko muszę pozałatwiać w ciągu kilku dni. A czy stypendium zostanie mi przyznane, to zobaczymy, ale warto próbować :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jk1606

Hej :) Ja co prawda kończę już studia, ale przez moje maleństwo postanowiłam zmienić tryb z dziennych na zaoczne :) Teraz będę zmagać się z pisaniem pracy mgr. juto akurat mam szkołę i aż mnie nosi jak pomyślę, że nie będę widziała mojej stokrotki cały dzień :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiaa90

Heej :) Ja czekam na poród bo póki co jestem na krótkoterminowym urlopie dziekańskim...nie wiem nawet co mam zrobić gdy urodzę - studiować dziennie czy przenieść się na zaoczne, ale boję się że na zaocznych będzie ciężko mi...ale z drugiej strony czy dam radę zostawic małą gdy codziennie będę chodzić na zajęcia ;( Ach, mama studentka ma ciężko cheeky

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89

Tak to jest dziewczyny, musimy jakoś pogodzić te wszystkie obowiązki. Ja mam termin na kwiecień, więc cały semestr będę dojeżdżać na studia 100km ze swoim maluszkiem w brzuchu. Asiu: spróbuj zapytać o możliwość indywidualnej organizacji zajęć - zostaniesz na studiach dziennych, ale nie będziesz musiała chodzić na wszystkie zajęcia. Myślę, że jak byłabym na dziennych (zrezygnowałam z dziennych i od tego roku jestem studentką zaoczną), to taka indywidualna organizacja bylaby najlepszym wyjsciem.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89

A jak Was traktują wykładowcy, znajomi na roku i inne osoby z uczelni? :) Mój brzuszek wczoraj i w sobotę był bacznie obserwowany, ale nikt nie odważył się zapytać wprost :) To dopiero pierwszy zjazd, więc na spoufalanie się przyjdzie jeszcze pora :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
coffeemoose

Witam Dziewczyny,

Jestem Agata, mam 22 lata jestem na 2 roku dziennie.

Narazie moi wykładowcy nic nie wiedzą , planuję zlożyć podanie o właśnie indywidualny tok. Coraz bardziej przeraża mnie właśnie dojeżdzanie na uczelnię, ilość zajęć od rana do ok 18-20.

Pozdrawiam :) i brzuszki i maluszki 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89

Widzę, że nasze grono się powiększa :) To super :) A czy któraś z Was stara się o jakieś dodatkowe świadczenia materialne z powodu ciąży? Ja jadę jutro na uczelnię dopytac o szczegóły takich bonusów.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiaa90

Boszka, dziękuję za poradę, zastanawiam się poważniej nad tymi indywidualnymi zajęciami :)

a tak, ja na pewno będę się starać. wiem, że na mojej uczelni jest zapomoga z tytułu urodzenia dziecka, chyba 1000zł, zawsze to jakiś dodatkowy grosz :) No i stypendium będzie mi się należało z tego co mi wiadomo, o to też mam zamiar się starać :)