Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89

O kurcze, długo tu nie zaglądałam, a forum umiera! Jak tam Wasze wrażenia po skończonym semestrze? Ja będę rodzić w kwietniu, teraz już powoli przykładam się do zaliczania egzaminów na kolejny semestr, bo później z maluszkiem może być ciężko. Mam pytanie do mam, które już urodziły i studiują: pomaga Wam ktoś w opiece nad dzieckiem? Jak radzicie sobie z nieobecnością w domu?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olenkab

wziełam dziekankę bo moja córeczka urodziła się 20 września a od 6 października miałam już zajęcia ;/ nie dałam rady ani ja ani ona ... 
ale cóż są rzeczy ważne i ważniejsze :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mruuwka

Cześć :) Przyłączam się do klubu.  Jestem na 3 roku prawa na Uniwersytecie Rzeszowskim. Studiuję dziennie. Termin mam na początek czerwca, czyli na sam początek sesji. Muszę się spiąć i zdać tyle egzaminów ile będę w stanie do połowy maja. Resztę przełoże sobie na wrzesień. Od nowego semestru chcę skorzystać z indywidualnego toku nauczania. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anastazja89

No ja powinnam w ten weekend sie bronic tylko cos mi nie wyszlo z pisaniem licencjata ;/ Mam nadzieje wyrobic sie do czerwca, teraz siedze w domu, wiec musze sie skupic i napisac :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89

mruuwka: Ja też studiuję na URZ, teraz moim kierunkiem jest praca socjalna, studiuję zaocznie i dojeżdżam co 2 weekendy na zajęcia. Póki co cały semestr czułam się świetnie, będę jeździć póki będę miała siły :) Ale termin porodu zbliża się wielkimi krokami (11.04) i w marcu już będę się grubo zastanawiać nad tym, czy wybierać się sama autem 100km. A słyszałaś o czymś takim jak urlop macierzyński na naszej uczelni? To jest to samo, co indywidualna organizacja zajęć, ale nie trzeba do niej zgody Rektora, tylko Dziekana. Po dostarczeniu aktu urodzenia nie jest wymagane uczestnictwo w zajęciach, a jedynie zaliczenia i egzaminy. Oczywiście ta kwestia to już uzgodniona jest z wykładowcami.

 

ewelka1505: a karmisz swoim mlekiem, odciąganym? Czy sztucznym? Też się zastanawiam, jak to będzie z karmieniem takiego maluszka..:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mruuwka

boszka89 no mówię o tym macierzyńskim tylko u nas na wydziale wszyscy mówią indywidualny tok. Moja bliska koleżanka od 1 roku przez 3 semestry brała bo synka nie miała z kim zostawić. Dziekan, przynjamniej u nas na wydziale, nie robi problemu.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miedziana

Dopisuję się i ja. Studiuję zaocznie budownictwo, aktualnie jestem na 1 roku mgr.  Będać w ciąży zaliczałam ostatnie semestry studiów inzynierskich, jak młody był już na świecie robił ze mną badania do pracy inżybierskiej i dzielnie trzymał kciuki na obroniesmiley

Pozwolicie, że tak się wetnę w temat: U mnie niestety karmienie piersią padło w listopadzie jak wypadły mi 4 zjazdy pod rząd. 4 weekedny nieregularnego odciągania zrobiły swoje i teraz muszę karmić mm i piersią na zmianę. Szkoda.... ale już drugi raz, mając na głowie i pracę i studia nie mam siły walczyć o karmienie piersią, zwłaszcza, że młody jest już dość duży i je także inne rzeczy. Ale i tak długo dawalismy radę z karmieniem piersią - całe 8 miechów. Chciałam dłużej.... ale cóż, teraz zostały nam tylko śniadanka i  popołudniowe przekąskiwink

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
coffeemoose

Jejku dziewczyny... u mnie dziekan stwierdził na początku tego semestru , że ios nie ma sensu w moim przypadku , że mam sobie chodzić ile dam radę ... i teraz gdy kończy się sesja a ja przez grypę byłam 2 m-ce na zwolnieniu nie ogarniam! Czuję się fizycznie dobrze ale niestety moja ilość obecności na uczelni w semestrze była tak znikoma , że teraz chyba gimnastyka artystyczna by nie pomogła w zdobyciu zaliczeń. Mam nadzieję , że nie skończy się na powtarzaniu roku. Dziekan na siłe chce mnie od następnego semestru wysłać na dziekankę ... ale wolałabym indywidualny! Zwariować idzie jak ktoś chce Ci zaplanować życie ;/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mruuwka

A co to za głupota, że dziekan ma Ci wybierać czy Ty będziesz na idywidualnym czy na dziekance?! Wiesz komu jak komu ale kobiecie w ciąży czy z małym dzieckiem powinien iść na rękę żeby tylko studiowała. Tak jest przynjamniej u nas. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maalinka

Hej dziewczyny właśnie dołączyłąm do klubu, jestem na 2 roku kosmetologi zaocznej, mam już prawie 2 letniego synka, 1 kwietnia skończy dwa latka, a teraz czekamy na kolejne maleństwo termin mam na 6 lipca czyli zbiega mi sie z końcem letniej sesji :)