dziewczyny teraz mialam znow u ketony ale teraz juz niewiele, a jem normalnie pewnie bede musiala brać isuline przed obiadem też

Dziękuję za jadłospisy :)

oby i wam smakowaly i nie podnosily cukrow :*

Dzień dobry :) Tak się zastanawiam... cukier musimy mierzyć dokładnie godzinę po posiłku czy może być trochę później? Akurat godzinę od śniadania będę w autobusie na uczelnie no i mam dylemat, co mam zrobić.  Z własnego lenistwa i na własne życzenie, bo mi się zamarzyło dłużej w łóżku leżeć.  Co radzicie?

Ach :) Dobra, dziękuję bardzo :) Miłego dnia życzę :)

Hej...no powoli cukry wracają do normy dziś na czczo 80 po sniadanku 115...jutro mam USG i ciekawe ile mój bąbelek waży w ty czasie powinien około 2 kilogramów...ale czy to mozliwe aby w 3 tygodnie przybrała kilogram...

kasiulah:ja jutro tez na USG ale dopiero na 20. Też nie mogę sie doczekać by pasztecika zobaczyć i jak on tam sie ułożył może wkońcu głowka do dołu bedzie

Dzień  dobry Ja po wizycie u diabetologa. Pani Doktor pomimo moich porannych cukrów ponad 100 nie przyczepiła się... Jedynie do tych 110-108... Poza tym eksperymenty z chlebem i jedzeniem w nocy, ale to jej mówiłam, skąd takie cukry. Poza tym powiedziała, że moje posiłki są ok- otręby zmniejszyć i wykluczyć pszenne... Więc narazie zostaje bez insuliny. Kolejna wizyta 09.01.2012, na którą będzie szedł Mąż zamiast Mnie Po prostu Pani Doktor widziała, jak ciężko mi siedzieć, a że i tak posiłki robi Mąż, więc w taki sposób sprawę załatwiliśmy, żeby było mi łatwiej... A i kazała mi nie jeść DANIO LIGHT i rzadko gorzką czekoladę max 2 kostki.... No i moje drugie śniadania - zawsze 2 owoce - kazała jeden z nich zamienić na kromkę WASA z warzywkiemm jakimś....  Patunki nie wiem, czy jesteś na necie, czy nie. Mąż pojechał od razu na zakupy z moją torbą, w której mam kom, dlatego nie dałam znać, jak wróciłam!!!

witajcie. dzis u mnie na czczo cukier 84 :) w nocy o 3.30 mialam 79 napilam sie szklaneczke soku pomaranczowego i jest lepiej:) teraz wiem ze musze cos jeszcze przekasic w nocy.
losfin wiem ze ty musisz po 3 cos zjesc. powiedz czym raczysz podniebienie o tej porze?? :) ja myslalam o jakims owocu czy wlasnie soku...

wczoraj na podwieczorek robilam test: zjadlam 3 pomarancze, byly w miare slodkie choc maz mowil ze sa kwasne;p i po godzinie cukier mialam rowne 120 :) czyli 2 moge smialo zjesc.

dzis po sniadaniu troszke gorzej ale wiem czemu. maz do pracy odgrzewal sobie kotleta w panierce i zakosilam mu gryza... po 1h i sniadaniu takim jak zawsze cukier 129;/ ahhh te panierki ale moj blad przyznaje bez bicia. dlatego na II sniad zjadlam tylko kilka biszkoptow i grzecznie czekalam na obiad :P a po obiadku juz ok bo 105 :)

hmmmm a u mnie jedzenie w nocy się nie sprawdza... madelka a ile razy Ty bierzesz insulinę? Ja na razie na diecie, choć mam przekroczone cukry.... No ale  chyba to specjalista diabetolog, więc ja się dopominać nie będę... Ale u mnie fajnie, śniegu dużo, ciągle pada, prawdziwe święta! I choineczka się świeci :-)

madelka: no więc ja jem albo malutką kanapke, takie pół kromki z razowca(ser/synka) lub 1 ciasteczko Belvita( to z mlekiem nie czekoladowe lub z rodzinkami) bo ponoć według reklamy węglowodany sie rozkładają równomiernie.I jak narazie nie zaszkodziło bo tez testowałam je w ciągu dnia jako podwieczorek+danio i było około 100.