Najaktywniejsze:
Komentarze
2016-05-29 22:27
Zaczynam dziewczynki :) Przestałam krwawić, czuję się ok. W sobotę mija 6 tygdni od porodu. Od jutra dietka MŻ, więcej owoców, zero piwa :P , zobaczymy, może nawet zachce mi się biegać :P No i rower... jak tylko wymienię wentyl lub dętkę, bo coś powietrze schodzi :P
2016-06-17 20:50
Ja codziennie kręce hula hopem i trzymam diete, to sprawia ze nie tyje bardziej, zeby schudnac musialabym wiecej cwiczyc i przejsc na ostrzejszą diete ;)Niestety ja juz nie jestem najmlodsza i w tym wieku to już hormony rządzą :(
2016-07-11 22:15
Witajcie :) postanowiłam się odezwać, bo coś w końcu zaczęłam z sobą robić Już w sumie ze dwa tygodnie z małymi przerwami gdy padało jeżdżę na rowerze, nie stacjonarnym, normalnie zwiedzam sobie okolicę :P Na razie mój max to 12 km w 40 minut, kiepsko trochę no ale kondycję mam straszną, myślę że się rozkręcę. Pozdrawiam
2016-07-11 23:30
Kochana nie ma co się forsować na początku trzeba powolutku z głową :) Trzymam kciuki :)
2016-07-26 22:50
Coś tu cicho :) Może Wy mnie trochę wesprzecie... jeżdżę na tym rowerze prawie codziennie, jak jest kijowa pogoda to sobie odpuszczam, robię już spokojnie 16 km, sądziłam że po miesiącu będą jakieś efekty i co? I 2 kg mi się przytyło ;( jem jak zawsze, nie mam diety, ale też nie jem więcej niż zwykle. To czemu przytyłam? Koleżanka się śmieje że to mięśnie tyle ważą