No i po kolacji :)))Jednak były naleśniczki :P

znalazłam miarę, 104 cm. Niezbyt dużo i każdy, włącznie z lekarzem mi to mówi, ale ja mam szerokie biodra więc to się chyba rozłożyło po całości. Tym bardziej, że młody ma prawidłową wagę a ilość wód też jest w normie więc nie ma się co martwić. Zresztą, jak nadal będę tak jadła jak przez ostatni miesiąc to wkróce nadrobię;-) Dziś był pyszny, tłuściutki kebab;-)

no i po wizycie:) Dzidzia ma 3300 ponad:) Głowka juz nie rosnie jest taka jak 2 tygodnie temu 38. No  i lekarz stwierdził ze to była nasza ostatnia wizyta:) Daje mi czas do 22 Pażdziernika jesli do tego czasu nie urodze to 23 na wizyte:)  

No to pięknie :) Lada chwila mały bedzie z Wami pewnie :) 

A czemu tak szybko pyzunia na 22 ?? 

Ja też chce szybciej urodzić :)

no bo u mnie to długa historia:) np. dlatego ze moj okres od kąd pamiętam bym nieregularny czasami co 2 miechy dostawałam no i przede wszystkim dlatego  ze zaszłam w ciąże przez inseminacje ( tłumacze: wpuszczenie wybranego nasienia partnera przez cewnik do macicy by miały blisko do zapłodniena) Taka pomoc po ponad 3 latach staran brania sterty chemi i jednego poronienia. Dlatego niby sie odlicza 2 tygodnie od planowanego terminu bo dziecko szybciej jest rozwinięte i cos tam jeszcze:)

Ahhaaaa bo ja dopiero zobaczyłam że ty masz termin na początek listopada :)

Wybacz blondynka ze mnie :)

no ale moj mąż i tak zawzięcie wmawia ze urodzi sie 4 listopada:) hehe nawet doświadczony  lekarz go nie przekonał:)

No to jeszcze troszke i maluszeek będzie z wami :)

A pózniej mi juz poleci z górki :)))

To czekamy na was najpierw :)))

No tak mi sie wydaje ze chyba jako pierwsza tu urodzę:) Choc wcale mi sie nie spieszy:P