Współczuje na tę końcówkę remont,ja mam też za sobą,ale na szczęście mam już koniec :)

no teraz mieszkamy u tescia ojca mojego ale jest tragedia. W jednym pokoju ja mąż pies i wogole sie z niczym nie miescimy wszystko co dla dziecka to trzymam u swoich rodzicow bo nie mam gdzie no i tu na 4 pietrze mieszkamy w bloku 4 pietrowym czyli brak windy i to wchodzenie daje strasznie mi popalic

No to obys jak najszybciej mogła odetchnąc juz na swoim :)

No fajnie by było:) No trzeba byc dobrej mysli:) A jak tam bobasy wasze?? Bo moj jest jakos bardzo nadpubodliwy ze az mnie juz brzuchol boli od jego wiercenia hehe

No teraz te ruchy bywaja bolesne czasem :) Moj maly praktycznie cały dzien daje znac o sobie, nie wiem kiedy on spi. Chyba ze podczas snu tak wymachuje raczkami i nózkami :)

U mnie tak samo, czasem aż mnie skręci z bólu przy kopniaczku :P

Pyzunia, no to fajnie, teraz tylko czekać... Tylko z tym remontem nieciekawie. Nam teraz wyskoczył remont łazienki tylko, a ja już nie mam siły.

Moja mała tak samo,tak jak mówisz natitalka moja chyba też podczas snu tak daje czadu bo niewiem też kiedy śpi,i wieczorm tak tyłek wypina że aż mam wrażenie ze przez pępek zaraz wyskoczy :)))

Czyli bedziemy miały zywe dzieciaczki:P ale w sumie moze i dobrze bo w dzien zywe a wnocy śpiące:)  MOze dadza sie choc wyspac:)

Oby! Sen to zawsze był moj priorytet i podstawa dobrego humoru ;D ale nie ma sie co łudzic, na poczatku pewnie bede chodzic jak zombie ;p

Tylko że moja i wdzień daje czadu a w nocy jeszcze bardziej :d