Jaemka, mamusia- z tego co wiem marzycie o siostrze dla Piotrusia i bracie dla Madzi:) czy starając się o dziecko probowalyscie się "wstrzelic" się w odpowiedni moment cyklu? :) niby jest taka teoria ze im dalej owulacji są większe szanse na dziewczynkę a im bliżej na chłopca. Z Szymonem co prawda nie planowałam płci ale też się to sprawdziło :D akurat jakoś w tym czasie miałam wizytę i lekarz na usg mówił ze widzi że jestem tuż po owulacji, dzień wcześniej staraliśmy się więc wyszedł nasz urwis kochany :)

no wiesz natitalka, mój przyjeżdza do domu raz na miesiąc;-) Jakbym mu powiedziała "kochanie, dzisiaj nie - jutro bo będzie dziewczynka" to by mnie chyba za włosy do wyra zaciągnał i zrobil swoje

Planowaliśmy jego zjazd pod dni płodne ale nie kontkretnie pod płeć. Co bedzie to będzie. A powiem Ci, że jak  widzę sliczne kolorowe sukienki to wtedy chcę dziewczynkę ale jak  tak patrzę na tego mojego małego bąbla to już sama nie wiem;-).

natialka hehe nie nic nie patrzyłam na to :P heh i pewnie było by jak u jaemki heh mimo ze jest codziennie. 

i mam bardzo podobnie do jeamki z ubrankami bo jak sobie przypomne jakie mam śliczne ubranka po madziulce to i dziewczynke bym chciała ale jak np. był w swieta chrzestny magdy u nas z żona i 2 - miesięcznym antosiem to tak mi sie chce synka :) No zobaczymy co bedzie i tak bede kochac z całych sił :) 

No i wreszcie po Świetach. Pewnie jestem w mniejszości ale nie lubie świat;-) Może jak dzieciaki podrosną to się to zmieni ale na dzień dzisiejszy to mnie ta cała atmosfera nie wzrusza.

Jutro idę do ginekologa bo zamiast prywatnie miałam się zgłlsić do niego do szpitala. Ma mi dać skierowanie na morfologię i mam nadzieję, że przy okazji zrobi mi też usg. Ostatnio wspominał, że usg dopiero na połówkowych u niego w gabinecie ale mam nadzieję, że się nade mną ulituje i  poznam płeć;-)

A Piotruś był dziś na swoim pierwszym pieszym spacerze. Przeszliśmy się do księgowej która mieszka ulicę dalej i zajeło to chyba pół godziny bo musiał wszystko po drodze dotknąć i zamiast do przodu chodził na boki i pieski zaczepiał ;-) Oczywiscie kilka razy sie wywrocił, siadał na krawężnikach i próbował lizać płoty i barierki ale jak na pierwszy raz było ok.

hehe :) jaki smyk moja tez na spacerze ieszym chodzi na boki :)

 

już po wizycie. W szpitalu maja kiepski sprzęt i nie widział dokładnie ale jak to ładnie "żeby to był chłopak, to tutaj powinno coś sterczec a nie sterczy". Tak więc na mniej niż 90% (wg lekarza) będzie Emilka:-)

a więc gratuluję emili :) ja teraz mam samą wizyte bez usg :( wiec dopiwero pewnie dostane skierowanie na usg :( 

Super Jaemka, gratulacje! :* Mamusia teraz czekamy na twoje informacje :)

oj ja to dopiero w lutym bede usg miec aj :( 

jak Dzieciaki po sylwestrowych fajerwerkach? Piotruś spał;-) Moja mama z nim siedziała by my bylismy u znajomych i troche sie bałam jak to będzie ale na szczęście obylo sie bez płaczu. Trochę sie rzucał ale się nie przebudził.