Mamusia, jeśli chcesz to mogę wypytać o ten dodatek bo jestem na jutro umówiona z koleżanką która się tym zajmuje u mnie w mieście

Mój miał rok i 6 miesięcy piątego maja ;) Szymon sam je tylko takie ciapki np potluczone ziemniaki z sosem. Na widelec kawałki próbuje nabijać ale nie wychodzi mu jeszcze, ostatecznie woli rączka po kilku próbach widelcem :) w ostatnich dniach zauważyłam że rozumie jeszcze więcej i taka papuga się z niego robi... Powtarza po nas dosłownie wszystko :) chodzi mi o zachowania i czynności bo mówić nie chce. Choć nauczył się wkoncu jakiegoś słowa oprócz tych aż trzech które zna. Szkoda ze akurat spodobało mu się słówko "nie" :D ale widzę po nim ze niedługo może zacząć powtarzać powoli coś :) czasem coś tam powie pod nosem, powtórzy jakieś słowo, ale jak proszę żeby powiedział jeszcze raz-nie na szans :)

to chyba masz błąd pod suwaczkiem bo dzisiaj pokazuje 1 rok i 6 miesięcy??  Chyba, że w ogóle nie pokazuje dni ;-) Mi jak odlicza do porodu to wskazuje tygodnie i dni i tym sie sugerowałam;-)

 

 

 

Piotrek nie mówi "nie" kiedyś mówił a teraz tylko kręci głową w prawo i w lewo. Pod wzgledem mowy to bardzo się uwstecznił

Jaemka jeśli miała byś możliwość to pytaj pytaj :) zawsze to ktoś bardziej  obeznany :). jak by co to nasza najbliższa placówka znajduje się w Sabniach :) . Natitalka To macie małą papugę w domu :) Heh nie martw się Magda tez czasem coś po nas powtarza, trzeba naprawdę uważać co się robi żeby nie robiła tego samego. A ostatnio nawet skubany cwaniak odsuną sobie szufladę na samym dole staną na niej i sięgał do telewizora. (mimo że i tak dosięga. )

W ogóle mamy kłopot bo wszystko z szuflad wywala :(

Wy piszecie że Szymek skończył rok i 6 miesięcy, Jaemka że na pasku tak widzi, natitalka że skończył 5 maja a ja widzę że pisze 1 rok 5 miesięcy i 29 dni.

Mi pokazuje dni, tzn ja je widzę,ale tutaj takie błędy ze ktoś coś widzi a ktoś nie, to nic dziwnego :) Szymon i tak jest daleko w tyle za swoimi rówieśnikami, albo przyjemniej większością. Na 18msc "mama, tata, daj i nie" to malutko, baaardzo. No ale najważniejsze że rozumie. Szkoda mi go czasem jak przyleci taki przejęty chce coś ważnego powiedziec, a wychodzi tylko "Yyy a pa ma yyy aa" :) nauczą się :)

Haha a ja widzę na moim suwaczku- rok 6 miesięcy i 8 dni :D

I tak jak widzę ja, tak jest w rzeczywistości ;D

hehe...dokładnie jak Piotrek. Widać po nim, że chce coś powiedzieć, próbuje, próbuje praiwe płacze z bezsilności a i tak tylko "yyyy" mu wychodzi ;-)