Najaktywniejsze:
Komentarze
2015-05-19 22:53
niestety taki mamy powalony system :(
2015-05-19 23:05
faceci... u nas jak jest dobrze to mój musi odwalić jakiś numer. Chyba dba, żebym sie nie nudziła.
Ide spać. Koniec pisania na dzisiaj bo najpierw pieniadze, potem polityka a teraz faceci...same drażliwe tematy...to za dużo na dzisiaj jak dla mnie;-)
Dobranoc Dziewczyny
2015-05-20 13:39
jak wrażenia po debacie, Gosiak?
U nas dziś śpiący dzień. Od rana pada. Nie jakoś ulewnie, nawet nie mocno po prostu delikatny deszczyk ale tak zamulający, że nic mi się nie chce.
Poszłam z Piotrusiem do piekarni i pierwsza jego reakcja to było zdziwienie;-) Ręce wyciągał, głowę do góry i "y y y' nie wiedział o co chodzi. Mam nadzieję, że mu to nie zaszkodzi ale raczej nie bo jest dość ciepło a przynjamniej "zaliczył" pierwszy deszczowy spacer
2015-05-20 14:05
;) nie był aż takim służbistą jak na codzień. Głupot aż takich nie gadał, oczywiście najzabawniejszy w tym wszystkim był Wojewódzki, jak mu dowalał, dlaczego, nie 3 miesiace wcześniej tylko dopiero teraz wychodzi z pomysłem na to, że kazdy młody człowiek, który znajdzie pracę będzie ją miał zapewnioną na min. dwa lata, i będzie zarabiał dwa tysiące + dopłata od państwa.. ciekawe. Generalnie było śmiesznie.
Napewno Jaemka spacerek w deszczu nie zaszkodzi ;))
Ja po 7 dzwoniłam do Łukasza czy by nie przyjechał dać mi samochodu, o dziwo się zgodził wyszedł z pracy ze swoim pomocnikiem i przywiózł samochód ;)
Siostra pisała już po 5 czy nie przyjadę do niej, nie wiedziałam o co jej chodzi, napisałam, że nie mam samochodu. Odpisałam, żeby sama przyjechała, stwierdziła, że nie da rady. Później jak mi napisała, że jej "stary" karze jej się wyprowadzać, włosy dęba mi stanęły, musiałam jechać.
Pojechałam.. jaśnie Pan, obraził ba, nawet wkurzył się na nią, że nie przyjechala do niego do pracy, bo musiał zawieźć ciotkę do szpitala, mówiła że mały jej płacze nie ma jak..
Generalnie, powiedział że dziecko to błąd.. że ma się wyprowadzić z Maksiem a on nie chce ani jej ani Jego widzieć. Stwierdził, że choroba wujostwa, matki i brata mu wystarcza.. jestem w szoku.. chciał dziecko, cieszył się jak głupi jak się urodził..był na każdym usg.. chyba wdał się w rodzinkę, bande debili..
jest mi jej żal.. w piątek jedzie do sądu, ostatnia sprawa o podział majątku po rozwodzie.. super życie..
2015-05-20 14:10
Przeciez Ona ledwie urodziła a ten sku.wiel wyrzuca ją z domu? Faceci (na szczęście nie wszyscy) to debile!!
Wspominałaś, że nie żyjesz ze szwagrem w wielkiej przyjaźnie ale nie pisalaś szczegółów. I gdzie jest teraz siostra?
2015-05-20 14:13
Maks jutro kończy miesiąc. Kiedyś pisałam o szwagrze, kiedy faktycznie był. W tym roku miała rozwód, poznała innego, zupełnie innego, spokojnego, ułożonego faceta.. to on, ten który teraz karze jej się wyprowadzać o.O.
Jest nadal u niego, ale on raczej nie wróci dziś do domu, wczoraj wrócił po 1 w nocy, nocuje u wujostwa, oni są dla niego najważniejsi.. i brat który po ćpaniu nie wie co się dzieje.. Jezu... patola na kazdym kroku.......
wszystko wszystkim! ale jak kur** można powiedzieć, że dziecko to błąd? że nie chce go widzieć?
2015-05-20 14:16
sory, że tu..ale naprawdę nie mam z kim teraz pogadać.. rodzice nic nie wiedzą, mama chyba by zawału dostała.. i tak siostra wróci do nich.. nie ma innego wyjścia.. może uda jej się z nim dogadać, żeby mieszkała w jego mieszkaniu.. on ma drugie to w którym mieszka ciotka z wujkiem, mieszka tam dobre 10 lat, razem z nimi, więc pewnie tam wróci.