Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gossiak
Tak Jaemka tez zazdroszcze z tym pampersem ;). U mnie taki postep ze powie jak zrobi w pampersa "sisi fuuu" ;). Jaemka widav, ze super sobie radzisz z dziecmi :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18

Gossiak Jaemka ma pewnie jakies ukryte talenty do radzenia sobie z dwójką maluszków eh jak ja bym chciała jej je podkraść :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

hehe...te ukryte talenty to sztab ludzi do pomocy;-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

ale nieskromnie przyznam, że kolejny dzień zakończyliśmy pieluchowym sukcesem;-)

Sukcesem jeśli chodzi o siusiu bo kupa oczywiście w majtki poszła.

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18

oo tez by mi sie przydał

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18

rde jaemka jak wyscie go tego nauczyli ? :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

powiem Ci, że samej ciężko. Przynajmniej pierwsze kilka dni. Teraz już ok, plan dnia Piotrka jest taki sam jak dotychczas i tylko dopasowałam do niego Aleksa. Ale Ty też masz mamę na tym samym podwórku więc chyba Ci pomoże?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18

wiesz mama pracuje na noce w dzien odsypia wiec tak lekko nie bedzie z tym mąż mił miec urlop od 15 juz wszystko załatwił a jednemu kierownikowi nie pasuje i dopiero tydzien późnij dostanie :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

nauczyli?  Chodzi Ci o sikanie?

Nie uczyłam. Po prostu ściągnełam pieluchę i biega bez a ja co godzinę pytam czy chce siusiu i go wytrzymuję na trawkę. Czasami zrobi czasami nie i tyle. Dzisiaj jest 4 dzień dopiero więc trudno mówić czy się udało czy nie. Jak bedzie zimno i w domu będzie siedział i nie zrobi w majtki albo zacznie wołać, że chce "eee" to wtedy będę mogła odkrzyknać sukces;-) Na razie cieszę się, że chociaż nie protestuje jak go przytrzymuję

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

o kurczę!! współczuję tak samej. A co z Madzią jesli wcześniej trafisz do szpitala?