Najaktywniejsze:
Komentarze
2016-02-03 19:13
2016-02-03 19:25
Piotrek dziś wyczaił, że jak krzyknie na Olka to On płacze. Co więc robił przez pół dnia? Wystarczylo, że sie na chwilę odwróciłam, albo położyłam Aleksa np w foteliku, a już podchodził Piotrek, zblizał się na ok 5 cm i krzyczał mu w twarz. Olek darł się ze strachu, a Piotrek uciekał ze smiechem. Złośnik wstretny!! Takiego hałasu jak dzisiaj to chyba jeszcze w domu nie miałam.
Dobrze, że już wieczór i dzieciaki śpią.
2016-02-03 20:27
Jaemka to za pewne początki :P
2016-02-03 21:28
o niezle! jak Twoje nerwy?:P
2016-02-03 23:35
2016-02-04 20:24
2016-02-04 21:00
Wie tylko przyjaciółka ta która była moją starszą na ślubach. Nikt jeszcze nie wie. Ja nie czuje dzielenia sie tym z nikim jakoś . ja wogole nie czułam do tej pory ze jestem w ciazy ale od kilku dni juz czuje to jakos silniej. Nie wiem jak zareaguja i nie chce wiedziec . W niedzielę już 14. czyli z obliczen lekarzy w tej chwili jestem w 12 + 4 tc.
Czy coś widać, widać ale ja mam swój brzuch niestety dosyc spory i odstający wiec sie dosyć dobrze kamufluje wiec można powiedziec, że nic nie widać.
Dziś znowu strasznie boli mnie brzuch :( . Nie wiem dlaczego :(. Usg mam 15 lutego a wizyte 22 . Raczej płci nie poznam bo znowu usłyszę że to za wcześnie. A może tym razem wkońcu zostawie ją jako niespodzianke :) ? Z magda pytałam. A z Weroniką lekarz sam się wygadał. Jak ten co spisuje dane zapytał o płeć. Eh. a miała być niespodzianka. No ale moze i tym razem . Tylko czy wytrzymam. No nie wiem :)
2016-02-04 21:04
ja bym nie wytrzymała;-)
chcialabym wiedzieć bo nie znając płci, pewnie bym "świrowała" i kupiłabym1000 sukienek dla kolejnego chłopca z nadzieja na dziewczynkę;-)
2016-02-04 21:08
Jemka ja mam taki plus ze mnie nie stac na zakup nowych cióśzków wiec nie latam i nie kupuje przed porodem nic tak było wobu porzednich po prostu nie mam i ni kupuje wiec to az tak mnie by nie bolało :)
2016-02-04 21:14
a propos ciuszków.... jak bedzie chłopiec to masz kogoś od kogo dostaniesz ciuchy? Bo jesli nie, to ja chętnie pozbędę się swoich;-)