Najaktywniejsze:
Komentarze
2016-02-08 20:49
Natitalka, ja też przeżywałam... dzieci nie ma, cich, pusto... a w nocy oczywiście, zamiast korzystać i spać, to i tak co chwilę się budziłam;-)
Ale mam nadzieję, że skoro pierwszy raz mają, to nastepny też pójdzie gładko. Tym bardziej, że za miesiąc znów idę do szpitala, więc niech się przyzwyczajają;-)
2016-02-09 20:39
zaczynam remont;-) dzis był facet z kosztorysem, w piatek ma przyjechać z umową i od poniedziałku ruszają. Trochę im sie zejdzie, bo do zrobienia jest cała elewacja i fundament i dach i rynny i schody i inne takie pierdoły, więc trochę u nas "zabawią".
Ale to nic, już się nie mogę doczekac efektu końcowego;-)
Dzieciaki dziś mi już po 18 zasnęły. Aleks nie wytrzymał, bo mało spał w dzień, a Piotrek chyba myslał, że skoro Olek idzie spać to on też powinien. I takim oto sposobem mam czas na głupoty;-)
Piotrek się nauczył, że może pójść do lokatorów, zapukać do drzwi i ich syn (4,5 l.) wyjdzie na dwór, więc od 3 dni, jak jest tak ciepło szaleją urwisy na samochodach. Dziś prawie 2 godziny się razem bawili i powiem wam, że jestem zaskoczona. Widac, że Piotrek "dorósł" bo coraz lepiej im wychodzi wspólna zabawa. Kilka razy płakał, bo Miki np. zabrał mu łopatę, albo usiadł na samochodzik którym akurat On chciał pojeździć, ale zaraz sie uspakajał i bawił dalej. A pierwszego dnia po pół godziny mieli się dość;-)
Już się nie moge doczekać wiosny, lata. Wyobrażam sobie co to się bedzie działo;-)
2016-02-10 11:39
wczoraj zasnęli o 18, a dziś od 6 buszują...zasypiam;-(
2016-02-10 14:01
2016-02-10 18:25
Jaemka wsumie i tak długo spali..:P 12 godzin ;).. ale fakt wstanie choćby godzinę wczesniej daje się nam we znaki..
dzisiaj zamówiłam sobie buty, z sbys.pl , ceny niskie, buty sliczne :D jakbyście chciały to zerknijcie, warto ;)
2016-02-11 12:16
2016-02-11 17:15
tak my codziennie układamy już od dłuższego czasu, najpierw kupiłam z pepco, takie grubsze kilkuczęsciowe, teraz juz ma zwykłe, 30 czy 50 częśćiowe, jakieś zwierzątka ułozy, ale jeżeli chodzi o krajobraz jeszcze ciężko.
2016-02-11 17:22
no cóż...mój syn nie z tych... woli skakać po łózku, wchodzić mi na głowę, szaleć na poręczach foteli i nawet 5 min nie usiedzi na 4 literach. Po mani na bajki, teraz nawet tv nie chce ogladać. "Brzydka bajka" twierdzi Piotrek i znów chce skakać!!!
2016-02-11 23:17
2016-02-12 08:56
Piotrek od 3 dni nie zjadł ani kawałka chleba, zero miesa, warzyw, obiadu. NIC. Tylko słodycze u babci. Dzis od rana to samo. Cukierka i cukierka. Wkurzylam się i ide do mamy, ze nie ma Go dokarmiac słodyczami, bo ja juz nie wiem co mam robić i co wymyslac, żeby On cos zjadł, a co zrobiła moja mama jak ja wróciłam na góre? Dała Piotrusiowi mambę!!! KURWA!!! Jeszcze trochę, a wyląduje w jakimś psychiatryku. A najgorsze, że to samo zaczyna robić z Olkiem.
Poryczałam się z bezsilności, bo nie potrafie do niej dotrzeć. Ani prosba, ani groźba, ani krzyk, ani na spokojnie... Nic to nie daje, bo Ona i tak robi swoje.
Jak ja mam dość!! Przez te pieprzone badania, tez się posypało, bo miałam jechać do Nl, żeby choć trochę od niej odpocząć, a tak dalej muszę tu siedzieć.