Najaktywniejsze:
Komentarze
2016-09-19 13:00
ciekawe jak szpital może odmówić przyjęcia rodzącej. Chyba na zasadzie " eee...ty dziecko, teraz nie mamy czasu, poczekaj chwilę"
Aleks ok, przespał całą noc. Tak jak na Niego narzekałam przez pierwszy rok, pisałam, że dał mi popalić, był marudny, płaczliwy itd to teraz od jakiegoś czasu mam "złote" dziecko. Mam nadzieję, ze tak pozostanie na dłużej;-)
2016-09-19 13:24
2016-09-19 14:27
2016-09-20 05:09
mam dziś lekarza w Gdańsku. Chciałam jechać o 6.15. Piotrek obudził się o 3.00 w nocy, więc niezbyt usmiechało mi się wstawanie o 5.00, ale jak mus to mus...
Godzina 3,15 Piotrek nadal nie śpi, 3,30 nie spi. No, więc postanowiłam jechać o 5,15, bo i tak nie opłacało mi się kłaść. Zrobiłabym sobie WOLNE. Szybciej bym załatwiła lekarza, pałaziłabym po sklepach, poszłabym nad morze... O godz 4,00 Piotrek nadal nie spał, ale już wył, że nie będzie spać. I takim oto sposobem pociąg mi uciekł, Piotrek nadal nie śpi, co chwilę tylko woła "mama i mama i mama i mama" a ja siedzę ubrana i wymalowana, bo jak się połóżę do łóżka to nie wstanę i mam ochotę rozszarpać Go na kawałki!!!
Jak tak dalej pójdzie to nawet na ten o 6.00 się nie wyrobię
2016-09-20 07:54
2016-09-20 08:38
2016-09-20 13:11
2016-09-20 15:36
2016-09-20 22:27
2016-09-21 11:03
pojechałam;-) W biegu, w ostatniej minucie wskoczyłam do pociągu, ale dałam radę. A w Gdańsku jak to w Gdańsku, najpierw 2 godz czekania na morfologię, potem kolejne 3 do lekarza i biegiem na pociąg o 15. Czyli norma;-)
Piotrek nie był wczoraj w przedszkolu. Siostra pilnowała dzieciaki i wyobraźcie sobie, że Ona Go ubrała, nakarmiła i powiedziała, że idą do przedszkola, więc poszła po kurtkę. Wraca, a Piotrek golusienki, schował się pod kołdrę i powiedział, że nie pójdzie. Śmiać mi się chciało, jak mi to opowiadała.
A Aleks chory. Pisałam, że mieliśmy jelitówkę, i mnie i Piotrka trzymało 1 dzień, a Aleks ma chyba gorszą odporność, bo zaraz po tym dostał gorączki i kataru i tak trzyma Go do dziś, więc już wiem, dlaczego ma guzka na szyi.Dobre u niego jest to, że On to przesypia. Dziś też obudził sie tylko na jedzenie i dalej śpi.