Dziekuje Verr, baaaardzo potrzebuje przyjaznej dłoni....kogos kto rozumie

Carla -verrieBardzo,bardzo ,bardzo WAM wspolczuje  Ja 2 dni temu zobaczylam bete pozytywna ,dzis mam miesiaczke i juz mi szkoda tego 2 milimetrowego zarodka, siedze i placze  To nawet nie moge sobie wyobrazic ,co Wy dziewczyny przezywacie .Stracic dziecko w polowie ciazy :(:(:(

Prawdopodobnie jutro wyjde ze szpitala...i boje sie...Trzeba bedzie stawic czola rzeczywistosci..Rodzina,znajomi i najtrudniejsze...pochówek...Poza tym zwolnienie lekarskie wiec duuuuzo czasu na rozmyslanie...Czuje sie fatalnie,oszukana...moje cialo czuje sie oszukane..piersi pelne mleka...:-(

Na piersi polecam. Dostinex. Jak najszybciej i przynajmniej z mlekiem problemu nie bedzie. Moje piersi tez byly ciezkie i gotowe do karmienia :( Pierwsze dwa tygodnie sa najtrudniejsze. Pisz. Carla, mnie to pomaga. Zalozylam bloga i wszystko wyrzucam tam. Moze tobie tez to pomoze? Rodzina i znajomi to najgorsze :( ja pierwsze tygodnie wstydzilam sie. Tak, wstydzilam sie tego co sie stalo. Czulam sie winna, ze pozwolilam jej umrzec. Wiedz, ze kazde twoje uczucie jest normalne. Zaloba jest wyniszczajaca, ale podobno potem rodzi sie sila. Badz dzielna.

Carla i verreie wiem jak to boli i że w tym momenie brak sił i wiary, boleć będzie już zawsze wiem to bo chodziaż mojego synka nie ma już z nami przeszło 20 miesięcy i udało nam się zawalczyć i urodziła się córeczka to są dni że ide do niego na cmentarz i płacze z tęsknoty ale wierze że kiedyś się spotkamy w niebie i spędzimy razem wieczność a teraz musimy stawić czoła codziennemu życiu.

Trzymajcie się kobietki i pamiętajcie jesteście bardzo silne bo aniołkowe mamy.

Oj Weronka tule cie. Na pewno masz racje. Jutro mam usg. Po tym jak urodzilam. Elle mialam lyzeczkowanie jeszcze. Ide na usg, beda sprawdzac czy wszystko ok. Bola mnie jajniki, spytam czy to normalne :/

Ja narazie boje sie myslec o ciazy...Ta byla ciezkim okresem...Ponad miesiac w szpitalu,krwiak,w 18 saczenie sie wod...Tyle nerwow...Czy starczy mi odwagi..? Verr ja tez mialam po porodzie lyzeczkowanie(bol przeogromny) Nie wiem po jakim czasie trzeba sie wybrac na wizyte kontrolna..Chociaz mysle,ze przed wyjsciem ze szpitala tez mnie zbadaja...

Carla mnie kazali miesiac po lyzeczkowaniu na usg. Wlasnie minal mieisac i ide jutro. Mam nadzieje, ze wszystko w porzadku. Carla znasz przyczyne smierci? Ja chyba juz znam. Mowie chyba, bo czekam na potwierdzenie w czwartek.

Verr opisalam Ci na priv wszystko...Nie wiem czy mozna stwierdzic co bylo powodem sączenia wód(infekcja itp) w kazdym razie wyrazilam zgode na sekcje zwłok...Verr,a Ty jestes jeszcze w Pl czy juz w Anglii?

Jestem w Anglii. W czwartek mam lekarza, jesli potwierdzi wyniki badan czeka mnie dluga kuracja. Nie wiem co lepsze. Ciagle czuje strach.