moj gin tez mowi ze moge urodzic 7lipca ale ja mam zamiar trzymac sie daty na jutro;);)

mama u mnie są 3 możliwe daty porodu każdy mówi co innego a która z położnych będzie mieć racje to sie okaże. Jedna mówiła że 25 czerwca to juz odpada teoretycznie , druga data ta normalna to 2 lipca a 3 opcjonalna to własnie 7-8 lipca. Fakt jest taki że jak do 12 lipca nie urodze będe miec wywoływany poród,a tego wolałabym uniknąc

Ja jestem już drugi dzień po terminie i tylko senna jestem. Wczoraj na KTG pokazało już skurcze, więc coś się kroi, ale bardzo powoli;/

pauletta to sie zaczyna powoli;);)
midusia 3 terminy to ktorys sie sprawdzi na pewno xD
najgorsza mozliwosc to czekac na wywolanie..a z tego co wiem to w De dlugo czekaja

brzuszkiem bys sie pochwalila MIDUSIA;););)

Mi położna mówiła że jak do 12 lipca nie urodze to już muszę iśc na wywołanie bo to będzie 10 dni po terminie, ale mam nadzieje, ze do tego nie dojdzie. Zdjęcie brzuszka wrzuce już pewnie ostatnie przed porodem tylko baterie od aparatu muszę podładować ;)

to czekamy na foto;);)
na pewno w terminie urodzisz masz jeszcze 2 terminy wiec spokojnie;);)

meza do lozka zaciagnij podobno dziala,szczegolnie jezeli pod koniec ciazy sie malo "przytulalo". ja wczoraj testowalam ta opcje i skurcze pio 30min sie zaczely  ale sa nieregularne ale zawsze to cos nowego;);)

Ja mojego musze dzisiaj przydusic :-D wczoraj przyjechal ale byl bardzo zmeczony wiec dalam mu spokoj, tylko pomasowal mi cycki ale nic nie dalo hehehe :-):-) ale dzisiaj to juz sama na niego siade :-P a ten kotlet to byla taka metafora bo tak naprawde mam ochote juz normalnie zaczac jesc.. np chrupiacego rogala z maslem.. pierogi ze szpinakiem... nalesniki.. kawalek sernika...albo krem z pomidorow z serkiem... :-(

A nie tylko pumpernikiel kwasny z ogorkiem, pomidorem, na obiad 4 ziemniaki i wszystko gotowane.. na kolacje to samo co na sniadanie i tak od 3 mcy....

nena najesz sie jeszcze;);) a meza do lozka dzisiaj hehe moje bardzo dlugo namawialam hehehe