Najaktywniejsze:
Komentarze
2015-01-23 23:07
Paula, no u nas, u tej córki młodszej teraz nie było napuchniętych dziaseł, tylko 3dni marudziła mocniej, śliniła się mocniej i gryzła bardziej, potem pewnego wieczoru płakała jak oszalała przez 2godziny (a nigdy nie płacze praktycznie), 6godzin nic nie jadła i nie piła i wsadzała sobie pięśc do gardła wręcz, więc lek przeciwbólowy poszedł w ruch i jakoś usnęła. Na drugi dzień ząbek się wyłonił :) I biegunka przez tydzień..
Ale czasem niektóre dzieci nie mają żadnych objawów i się rodzice nagle mogą zdziwic widząc ząbka - tylko pozazdrościc :)
Ale może byc i znacznie gorzej - moja starsza przy kazdym zębie, ale zazwyczaj wychodziło po 2-4na raz, przed przebiciem się zęba przez 2 dni miała buegunkę, gorączkę i katar i kolejnego dnia widniały ząbki i objawy miejały. A marudna byłą przynajmniej już 2tygodnie przez ząbkiem o raz śiniła się bardzo i wszystko doslownie musiała buzią memlac.
A co do zaglądania w buzię, to faktycznie cięzko zobaczyc, bo dzieci nie są chętne do tego (w większości), ale fanei widac, jak dziecko płacze lub się mocno śmieje ;P A sameo palca można na dziąsło z zaskoczenia lub zagadując dziecko położyc i też czuc czy jest większe czy może już ostre ;)
2015-01-23 23:08
Kamila na filmiku była trzymana pod paszkami, bo to były początki, aktualnie drepta trzymana za dłonie :)
U mojej dzisiaj wyczułam coś "pikającego" więc może i ja się doczekam tego upragnionego pierwszego zęba :D
2015-01-23 23:09
tusiak A do tych objawów jak nie zęby, to skok rozwojowy ;P
2015-01-23 23:12
Arletka, też się nad skokiem zastanawiałam, tylko ta tempratura mi nie pasuje, bo wcześniej tak nie było, ale może masz rację, bo co do tych zębów to pewna nie jestem, tak mi się wydaje tylko ;)
2015-01-23 23:17
Za kilka dni się okaże ;) Mówię, że jak nie zęby, to może skok. Ciągle tym biednym dzieciaczkom musi coś dolegac.. :P
2015-01-23 23:29
1. Wojtek póki co chęci do podnoszenia się nie ma więc może jeszcze siedzieć w tym wózku, choć czasem się boję że nagle mu przyjdzie do główy z całej siły się wychylić. Póki co robi to zawodowo, bo rzuca zabawkę za wózek po czym wychyla się za nią na jakieś 5 cm i gryzie sobie oparcie wózka np. Nie próbuje testować czy da radę ją podnieść. Kurczę, nijak nie chce sam siedzieć w niczym innym. Już myślałam go dawać do dwóch spacerówek ale tam nie ma tacki żeby go otoczyć zabawkami.
2. Zębów brak. Sprawdzam codzień latarką.
3. Jak ja wam zazdroszczę, że wasze dzieci chodzą spać o 19.... u mnie to niemożliwe. Dziś zasnął o 23. nawet jak go próbowałam przestawić to wstawał koło 1 i godzina zabawy. Więc teraz mamy kompanie ok 22, flacha i usypianie. Czasem ma jakieś zawirowanie i nie zaśnie do 1 w nocy, jakby czekał na kolejną flachę. A przypominam, że ja wstaję o 6 do pracy.
4. Mnie się nie podoba, że jestem aż tak chuda. Wszystko ze mnie leci, cyc nawet z pushapami uznawany za deskę. Co mi z tego że brzuch deska :P Całe życie mogłam jeść co chciałam i nie przekraczałam 60 kg, z tym że jak mam np grypę czy dużo stresów albo jak teraz brak czasu na jedzenie to chudnę w momencie. Przy grypie zdażało mi się po 5 kg tracić :) Więc ja muszę w drugą stronę - pilnować by coś szamać kalorycznego ciągle, skoro jem bardzo nieregularnie i nie tyję. Na porodówce ważyła 69 kg, akutalnie około 52 kg..... Jak zejdę poniżej 50 kg to się popłaczę.
5. Kurde mol, Wojtek w końcu wyleczony (3 kupy na dzień) i mieliśmy W KOŃCU iśc na basen a tu się okazuje, że ja chodzę z niewyleczoną chorobą i kolejny antybiotyk. Nie mówiąc o tym że 80 zł psu w d... w aptece.
6. Przesadziłam dziś Wojtka do większego fotelika. Co się namordowałam z montażem i ile ku.w nie póściłam... tak to jest w zimowej kurtce, po ciemku i szybko szybko. I kurde fotelik ekstra, wojtek zachwycony, tylko cholera rusza się na wszystkie strony. na necie podzielone opinie, jednym się rusza innym nie. nie czaje.....
7. Na gwałt potrzebuję fryzjera, kosmetyczki i masażysty :/
2015-01-23 23:59
Ale tak wszystkich na raz na ten gwałt ? ;D
2015-01-24 00:13
Oj, Basia mi też by się na gwałt przydał fryzjer, kosmetyczka i masażysta :) No, może bez tego ostatniego bym przeżyła ;)
2015-01-24 09:55
ja tez musze isc do fryca (czyt, fryzjera).. mam juz tak zapuszczone wlosy ze szok, ale musialabym zrobic prostowanie keratynowe bo inaczej to nic z tego nie bedzie..
2015-01-24 11:35
ja po fryzjerze włosy zrobione, studio kosmetyczne ostatnio robie sobie sama w domu wieczorem, a u masażysty nigdy nie byłam :D