Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monisia1407

U nas znowu dobra wiadomość Kuba zaczyna powoli raczkować do przodu :D przebiera nóżkami nieporadnie ale to kwestia czasu żeby szło mu lepiej :)

Dziewczyny zdrowych i spokojnych Świąt Wam życzę :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madlenkag
U nas adas wraca do zdrowia, zaczyna sam siadac z lezacej pozycji :) Dzieki monisia za zyczenia ja tez Wam wszystkim zycze przede wszystkim Zdrowych i Pogodnych Swiat :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madlenkag
A co tu taka cisza? Co u was dziewczyny? Jakie postepy u waszych dzieci? Jutro adas ma ostatnie dwa zastrzyki i w czwartek na kontol jedziemy. Adasiowi czwarty zabek wychodzi :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Monisia Gratuluję.

Monisia i nena Zdrowia wam i dzieciom życzę. I Twoim dzieciakom madlenkag też :)

Cisz tuuuu, racja. Czasu nie ma. Ciężko o 5 minut dla siebie. Teraz np. jem kolacje, bo w końcu mam czas.. ale zaraz spac.

Mojej 5ty ząbek idzie, ale jakoś nie marudzi :P. Tylko dzika taka, że oczy wokół tyłka muszę miec, niczego nie zdążam zrobic, bo zaraz obok się wspina, za to mam wprawę w funkcjonowaniu z ponad 8kilowym cięzarem na ręku, który dodatkowo do wszystkiego wyciąga rączki. Ma jeszcze lęk separacyjny, czyli ciągle mamusi najlepsza, ale trzeba na niej wisiec i ją ciągnąc i szczypac.. Ładnie już gryzie, jak jej coś smakuje, to gryzie bez zastanowienia ;P I chwilkę kilka razy stała zupełnie sama, jak się puściła, ale tak dosłownie 2-3 sekundy :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monisia1407

U nas Kubuś zdrowy,nie chorowałna szczęcie.Raczkuje coraz lepiej,ładnie gryzie mamy nadal 3 zęby ale idą kolejne bo dziąsła napuchnięte.Nadal jest grzeczny i spokojny,tylko robi się dzikus bo boi się ludzi obcych :( drze się jak ktoś obcy się do niego odezwie :( nie wiem jak to będzie na naszym weselu :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Monisia No moja starsza strasznie panikowała, kiedy ktoś obcy nawet na nia spojrzał, wyjścia ograniczylismy do minimum, spacery zawsze kończyły się wrzasikem, nie mogłą się uspokoic, bardzo się bała. Ogólnie od 5 do 11 miesiaca życia nie była ufna, na ręce się nie dawała wziąc nikomu, jak ktoś się odezwał, to był ryk od razu mocny, wszyscy mieli powiedziane, że jak już przychodzą, to mają się nie rzucac na nią z radością, tylko dac jej się rzyzwyczaic. Ale właśnie w 9-10 miesiącu, to było piekło, bo nawet nikt z daleka nie mógł się popatrzec... Na szczęście potem powoli się oswajała, teraz za to jest jedną ze śmielszych i zaczepia ludzi na ulicy... :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monisia1407

Arletka to u mnie teraz jest dokładnie tak samo jak opisujesz,no może troszkę lżejsza wersja bo patrzeć się na niego można aby nie odzywać i nie ruszać.Jak jedziemy do miasta to w marketach jest ok.ahhh ja nie wiem jak to z weselem zrobię nie mam żadnej niańki do niego kogoś zaufanego,miał być trochę z nami na weselu a potem wrócić na noc do domu ale nie wiem jak to wyjdzie aż się boję:(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nena714

hejo :) ja mam wlasnie wesele w sobote i to az pod wroclawiem.. ale przyjezdzaja moi rodzice i beda z antkiem 2 dni siedziec.. troche mam stresa ale coz, dziecka szkoda mi brac tak daleko i meczyc jego i siebie.. 

my mamy 2 zeby, katar juz powoli przechodzi i generalnie dzikus - peszing jest.. biega na kolanach jak strus pedziwiatr i chodzi przy meblach.. ehh wesolo w domu :P 

(i w tym mcu zaczynamy starania o rodzenstwo :P - i mam taka podniete/stresa ze az cala sie trzese.. mam nadzieje ze nie stanie to na przeszkodzie... ahhhhh jak to bedzie, jak to bedzie, jak to bedzie......???)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Nena No to przyjemności :D powodzenia :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madlenkag
A moj Adas znowu zrazil sie do obcych po tych zastrzykach, na kazdego obcego patrzy z takim dystansem, chociaz nie placze ale tak nie ufnie patrzy. Adas nadal pelza, jak zolnierz na poligonie, podchodzi do schodow i rekami podnosi sie na kolana, tak jakby chcial wejsc wyzej :) Ma trzy zeby i teraz kolejny mu sie wyrzyna a moze nawet dwa, dobrze nie moge zajrzec do buzi. Zauwazylam ze ma w buzi na wargach od srodka taki jakby bialy nalot to chyba plesniawki, i jezzcze w buzi po bokach, prawdopodobnie od antybiotyku, jutro musze do doktorki na kontrol jechac wiec zapytam.