Dostał mleko i po tym mleku cos nie tak bolał go brzuszek płakał prawie wymiotował do tego rzucał się po całym łóżeczku a ze nie mam już ochraniaczy bo zaczął coś z nim kominowe wkładał głowę pomiędzy nie i wyglądało jk by się dusił itd to je zlikwidowałam wiec uderzał o te szczebelki vi chwile płacz ale w kocu kolo 3 zasnął