No Mysza mnie wkurzyła bo zaczęła pisać bzdety przy okazji pokazując jaka niby ona idealna a jednak nie bardzo. A mały ładnie spał w nocy, jestem szczęśliwa :D

Moja jak ją klade o 20 to sie budzi ostatnio okolo1 i 5. Chociaz o stabilizacji w spaniu to chyba moge jeszcze kilka lat pomarzyc :D A co do M to go z pokoju wyautowalam bo mnie tylmo wkurza w nocy jak patrze ze on spi a ja nie no i chrapie co mnie po prostu wkur.... Ja chce "szybko" zasnac a ten piluje :/ Wiec spi w salonie. A przy malej robi prawie nic...

Dodam jeszcze ze przestalam z nim walczyc, bo stres mi nie potrzebny. Oczywiscie czasem siedzi z nia wieczorem zebym ja miala spokoj, aha i zmienil prace na lepsza i nie ma popoludniowek... :)

a co z Mysza znowu? ja wstawiłam zdjecie tej kuki mojego Fifisia i jej wypowiedz tak mi ciśnienie podniosła. 

ja mam Myszy po dziury juz. tak mniw wkurza... Kolejna nie przespana noc...eh.

A czemu nie przespana Ulka?

odstawiłam małemu ten syrop na kupki... i w nocy go bilał brzuch.  i Filip mi odwalał druga noc. Cos mu się w buzi porobiło. cały język poraniony,całe podniebienie. Mjaczy przez sen i trzeba bylo łazic do niego co chwilkę. 

Dosrwał się ostatnio do ziarek ze słonecznika i pewnie rany od soli. Jeśc drugi dzien prawie nic nie ruszył i wyje całymi dniami.

No to masz niezly meksyk :/ moja troche kaszle mam nadzieje ze przejdzie

Nie czaje co to za mycha wogóle???