Najaktywniejsze:
Komentarze
2014-07-23 10:40
hej mamy suuuper inicjatywa :D
do sosu z przedwczoraj na pałkach kurzych z promocji w kauflandzie za uwaga 2,99/kg tylko dlatego że była godzina 20:30 :D do tego meega tanie dodatki bo kasza i buraki :D
buraków kupiłam 1,5 kg do tego 2 cytryny i jutro będzie barszcz bez mięsny. :) i nie da się ukryć pierogi są dobre na wszystko i tanie :D ostatnio lepiłam 140 szt i jeszcze leniwe zrobiłam bo ser ostałam za 8 zł /kg bo za dwa dni miał termin. zrobiłam pomroziłam i sruuuuu :D a Kati ja jaca kupuje na szt na targu- kobietki mają po 50 gr jak mnie pili i już nie ma co to 2 kupie i też dobrze :D
co do kotów no nie mam nie pomoge ale mój pies kryzysowo dostaje kasze :D i do tego pasztet z biedry ten za 89 groszy. kasze 2 szklanki na 2 l wody gotuje- bo kupuje sypką w biedze bo tańsza a jeszcze nie miałam robaków jak to się pisze :D i taki zestwa starcza mojej labradorce na 2 dni :D czasami 3 jak mocno gorąco jest
31.12.2013 na sylewstra wstawialam.2014-07-23 10:53
Maja, my tez mamy labradora, al;e.. ma alergię na kaszę. Je makaron i ryz z puszkami.
Targu nie mam i nie kupie jajek na sztuki. Sasiadka bedzie miala w piatek dopiero bo moze by "na kreche" dala. Tak samo nei mam rzeznika - musze bazowac na sieciowkach.
2014-07-23 10:56
A wiecie, ze pizza nalezy do dosc tanich dań? Tylko tak naprawde cena sera zoltego.
Swoja droga - ser zolty taki do pizzy najtaniej sprzedaje Stokrotka - ostatnio edamski po 14,99.
W Piotrze i Pawle mozna kupic scinki sera zoltego i wedlin po 12,99 wiec jak na pizze to jeszcze traniej, a sa to dobre gatunkowo sery.
U nas w jednym sklepie scinki z wedlin sa po 7 zł/kg. Kupuje i robie zapiekanki, bigos itp.
2014-07-23 10:59
A wiecie co - schabowe wale nie wychodza tak drogo. Mozna kupic cienkie plastry schabu ( tzn poprosic w sklepie od razu o pokrojenie) U nas te Lidlowe 360g starcza na 4 osoby na syto. Jedlismy 2 x w tym tygodniu bo był po 5,99/op czyli jakieś 16 zł / kg.
2014-07-23 10:59
a Wrocław większy od Gniezna. mieszkam teraz na obrzeżacha ale do centrum i tak ide z Tosią 2x w tyg co najmniej. a jak masz ogóry to może ukiś troche?? ja znaczy małż ukisił i moge już zrobić ogórkową ze swoich ogórów :D jeden obiad mniej do myślenia :)
co do psa to ja np nie moge dawać mojej chlleba bo jej uszy zchodzą i nimi trzepie. a tak to kasza ryż a zamiast puszki to pasztet i sruuu i to co zostaje z obiadów- tzn chrząstki włąśnie od tych pałeczek np :)
puszki jadła jak była mała - teraz czasem jak mamy naprawe dobry czas kupimy jej i dostaje w nagrode :D