Jak tam dziewczyny? :) jak samopoczucia? Honia - myślę że bo bożemu był robiony synek no ale cóż :) jeszcze tylko dziś i już mamy grudzień, i faktycznie będziemy grudniowymi mamusiami, chyba że jeszcze dziś wywinie figla ii się urodzi :) chociaż powiem szczerze , że chciałabym żeby już było po :) też mi ciężko już prowadzić samochód ale jak trzeba to trzeba :) Tak u mnie też już wszyscy czekamy i nie możemy się doczekac.. A te porządki echhh ciężko idaa.

Hej dziewczyny. Jestem po wizycie. Za wiele sie nie dowiedzialam.. Maly wazy podobno 3kg, szyjka zamknieta , narazie sie nie zapowiada za szybko;) poza tym mam brac wapno roztwor octaniseptu na gardlo witamine c... I zglosic sie 14 grudnia o ile wczesniej mlody nie zechce wyjsc;) w sumie jak głupia weszlam tak i wyszlam... W nocy spac nie moge bo mnie meczy kaszel;/niewiem nawet po czym sie zrobil... Zgaga nadal ...poza tym juz mnie tak nie dusi bo brzuch nisko tylko terazzbuty pomaga Mi maz ubierac;) noi te krzyze jecze dokuczaja jak zlapie to trzymie. Jakis czas i puszcza..kupilam dzisiaj drobiazgina. Mikolaja dla moich 3 panow:))) korzystajac z tego ze bylam w miescie. Bo pewnie. Juz zabardzo okazji nie bedzie...pozdrawiam grudnioweczki:)

Hej, u mnie ostatnio była porazka. Wszystko mnie przytlaczalo. Miałam małą depresję. Chciałam już żeby mała wyszła, ale teraz już lepiej. Wyszłam z dołka:-) kącik ją też mam wizytę na 14 grudnia. Ciekawe czy dolewamy, ale myślę, że tak. U mnie tak samo ujście zamknięte. Niech jeszcze nasze dzieciaczki posiedzą w brzuszkach :-P chociaż wolałabym tak tydzień przed. Ale chce jeszcze na spokojnie po wypłacie pójść na zakupy, czyli tak dopiero po 11 grudnia może wychodzić. Chyba wszystkie będziemy grudniówkami ;-)

Ja się nabawiłam kamieni w lewej nerce i zostaje mi tylko leżenie, antybiotyk i duuużo picia. Ja też pozamykana na 100 spustów :D Tak jak mówiłam, że z początkiem grudnia dzidzia może wyjść, tak teraz chciałabym, żeby antybiotyk najpierw zaczął działać bo nie wyobrażam sobie rodzić i mieć podwójny ból...

U mnie porządki poszły na tyle do przodu, że okna mam już wszystki pomyte i firany pozmieniane. Prawie skończyłam generalne porządki w kuchnii ( została mi do umycia lodówka i kuchenka tak na tip top), pokój dzieci, dzienny i łazienka ( ale wszędzie tam sprzątam non stop bardzo dokładnie, więc tak naprawdę nie będzie tam dużo pracy skoro okna już pomyte ; ) ) Ja kolejną wizytę mam w środę i teraz już mogę na spokojnie usłyszeć diagnozę mówiącą o rychłym porodzie. :)

Ją też mam wizytę jutro :) to patrzę że porządki naprawdę się posunęły :)

Honia biedna tez cie ciagle cos meczy.... Ale to juz naprawde pare dni ci zostalo. Oby wszystko przeszlo i bardzo duzo zrobilas. U nas jakos w miejscu porzadki stanely te bierzace troche przytloczyly reszte...okna to mi sie myc nie oplaca bo mamy tak nisko ze pies wskakujac naxparapet wszystko brudzi.... Masakra generalnie...ostatnio narobilam krokietow dla meza jak mnie nie bedzie..dzisiajcmoze pare pierogow zrobie .bede testowac przepis zeszpinakiemxixfeta.. Askasin ja siecboje troche ale do 14 chcialabym wytrzymac mimo wszystko bo maz musi przynajmniej 2tyg grudnia przepracowac potem od 18 ma wolne...i tez mialam jakiegos dola ostatnioo...taki stres mnie lapie mniexlapieze hej... Tak sie zastanawialam czycpozowla zeby mnie mlodszy syn wsPitalu odwieddzil bo czytalam w regulaminie ze dzieci ponizej7 lat niechca wpuszczac...a my sie zatesknimy tam z Tymkiem za soba...on tylko mama i mama... Pela to czekamy na wiesci tez zostalo ci kilka dni :) niedlugo bedziemy swietowac pierwsze grudniowe narodziny :))

W szpitalu gdzie rodziłam pierwsze dziecko też wpuszczali od 7 rż ale był taki korytarzyk gdzie można było przewieźć noworodka i tam te dzieci młodsze na spokojnie mogły przebywać :) W szpitalu gdzie teraz chcę rodzić, granica wynosi 12 rż ale jest pokój odwiedzin więc zawsze coś będzie można wykombinować z tymi odwiedzinami rodzeństwa :))

Dziewczyny mam takie pytanie, czy dużo macie ubranek w rozmiarze 56, 62 i jakiego rodzaju (body, pajace, spiochy..)bo czym bliżej to jakoś mam więcej wątpliwości co mi się przyda a co nie i w ogóle. A Wy jednak po pierwszych synkach na pewno macie rozeznanie ;) dzisiaj na wizycie byłam u gin i dalej mój chlopaczek się nie przekrecil i za tydzień da mi skierowanie do szpitala albo na 10 albo 11 na cesarke :( No chyba że zacznie się wczesniej..

Loo ja mam duzo ubranek po kuzynie tymka plus kilka swoich ... Ciezko teraz powiedziec ile sie przudalo bo moj maly wazyl2750 g i tak z 3 m napewno mial56.... Ale ja mu ubieralam tez wczesniej wieksze ubranka bo lubilam jak mial luzniej... Takze po kilka sztuk. Kaftanikow body pajacy cieplych i. Do spania wystarczy... I tak czlowiek czesciej musi prac bo jest zima i niema gdzie tego suszyc... Ja bym po 7 sztuk z kazdego rodzaju bielizny przynajmniej proponowala bo cieplejszych rzeczy albo takich na wyjscie mniej ..trzeba myslec o tym ze moze przesikac kilka razy wiec zwby zdazyc to wyprac..pozactym niewarto przesadzac bo jak bedziesz widziec ze ci brakuje to dokupisz po urodzeniu ajak sie urodzi suzy to moze nawet miesiac niepochodzic w 56...

No ją też sporo dostałam, więc mam nadzieję że starczy. Te 7 anawet wiecej z kazdego rodzaju na pewni mam:) A jakich kosmetyków do kąpieli i pielęgnacji ogólnie macie zamiar używać. I co na wyjście że szpitala planujecie założyć? Kombinezon? ;)