Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
audrey
super pomysł!!! ja też mniej więcej w tym samym czasie co ty będę ubierać łózio więc zrobimy małą wystawkę!! :-) ja już mam wszystko..chyba :-D moje stopy wygladają jak u Shrekowej Fiony, ale to też dlatego ze miałam jakieś 2 lata temy wypadek samochodowy i jakiś gówniarz mi prawie zmiażdżył nogi..no i tak jak przypuszczał mój ortopeda w ciaży sie to przypomniało. Brzusio już mam większy z każdą chwilką przynajmniej takie mam wrażenie, a mój mąż jest widzę bardzo podobny do twojego, bo codziennie po pracy randkujez moim brzuszkiem.A  w ogóle to od początku ciąży wszyscy mówili mi że wyglada na to ze bedzie chłopak (nie wiem po czym)a jak sie dowiedzieliśmy ze dziewczynka mój mąż sie przytulił wieczorem do brzusia i oznajmił : "jak ja cie Perełko upilnuję przed tymi wszystkimi chłopami"- strasznie mnie tym rozczulił ten Tato przez T. 
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
violka85
Normalnie mam już dość, ja jakaś lewa jestem, nieszczęścia łażą u mnie parami:/ Zadzwoniła do mnie moja gin właśnie i powiedziała, że ma wyniki mojego posiewu z pochwy i mam w niej jakieś dziadostwa i będę musiała brać antybiotyk, żeby to jakos wyleczyć do porodu:/ I tym sposobem będę faszerować się równocześnie dwoma antybiotykami, bo biorę już jeden na zapalenie dróg moczowych:/ Można miec pecha w życiu? Można:/ A żeby nie było tak fajnie to przyszło nam dziś wyrównanie za prąd, 500 zł do zapłaty:((( I moje zakupy na allegro poszły się jeb...
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
audrey
o Jezu...masakra, strasznie mi przykro z obu powodów, co oni ci tam znaleźli?? ja dzisiaj byłam na badaniu na obecność paciorkowca , ale wyniki mam dopiero za5-7 dni...mam nadzieję, ze będzie czysto a jak nie to ze zdążę do porodu sie wyleczyć, bo na to gówno bierze sie właśnie antybiotyk przez 10 dni,  niedużo czasu mi zostało biorąc pod uwagę ze wyniki najwcześniej w piatek za tydzień.tego paciorka to 30%kobitek ma. Nie martw się, będzie dobrze. A czego ci jeszcze brakuje, tzn. co na allegro chciałaś jeszcze dokupić?
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
violka85
No właśnie na te paciorkowce robiłam badanie:/ Wyniki we wtorek dopiero odbiorę, bo okazało się, że jednak nie moge jeść dwóch antybiotyków naraz. Jak skończę jeść ten na drogi moczowe, to dopiero zacznę ten na paciorkowca i modlę się, żeby jednak przedwcześnie nie urodzić. Normalnie w życiu nie miałam tylku problemów zdrowotnych co podczas ciąży:/ Na allegro chciałam jeszcze jakieś pierdoły podomawiać, aspirator do nosa, jakieś waciki bo są mega tanie, butelki do karmienia, bo cholera wie co będzie jeśli zrobią mi tą cesarkę. Ogólnie siedzę w domu jak na szpilkach i cały czas mam wrażenie, że zaraz zacznę rodzić, a każda wizyta w toalecie to stres czy nie zobaczę krwi... dramat, mam ochotę na kieliszek wina dla relaksu:P I jeszcze we wtorek o 13 mam obronę:/
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magda24
Hej dziewczyny! U mnie też nie za ciekawie. Dzisiaj byłam u gina i powiedział, że mam "zgładzoną szyjkę". Kazał mi leżeć jak najwięcej, bo inaczej do szpitala. I muszę sprawdzać czy brzuch mi nie twardnieje. Pozatym w ostatnim badaniu moczu wykazało, że mam bakterie i w poniedziałek rano muszę zgłosić się do szpitala na badanie posiewu z pochwy noraz zrobią od razu posiew moczu. Mam nadzieję, że wzystko będzie ok. Bardzo się przeraziłam tym co lekarz powiedział, że jak będę sie przemęczać to mogę w każdej chwili urodzić, a przecież jeszcze ponad miesiąc do terminu. Adaś waży 2300g i ogólnie rozwija się dobrze, ale mam nadzieję, że jeszcze troszkę posiedzi w brzuszku. Odkąd wróciłam to prawie cały czas leżę, bo nie chciałabym w szpitalu wylądować.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
violka85
Eh i następna lutówka z problemami... Leż, nie przemęczaj się, pobyt w szpitalu to nic miłego. Mam nadzieję, ze te nasze problemy ciążowe zakończą się po przyjściu dzieciaczków na świat i potem będzie już tylko dobrze. Ja na problemy z moczem dostałąm antybiotyk dożylnie w szpitalu i teraz kończę go w domu. Trzymam kciuki, żeby było dobrze:)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
audrey
oj dziewczynki musimy wytrzymać jeszcze troszkę, leżmy do góry wiecie czym i mimo wszystko postarajmy się myśleć pozytywnie bo inaczej bedzie cięzko. Ja mam jakieś klucia w od dołu i też sie boję że za wcześnie moja Tośka sie pojawi..jeszcze ze dwa tygodnie i moze być na zewnątrz :-) Violuś spróbuj w tym sklepie Myszka - ja tam najtaniej kupiłam waciki DZIDZIUŚ , aspirator i butelkę Dr Brown'sa, patyczki DZIDZIUŚ z ogranciznikiem np są najtańsze w realu
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mmaja
kurcze nie było mnie kilka godzin, a tu same nieciekawe nowiny tak jak audrey pisze "dziewczynki musimy wytrzymać jeszcze troszkę" mój posiew z pochwy na szczęście ok :) byłam w rossmanie kupiłam krem na każdą pogodę nivea i mleczko pielęgnacyjne hipp-faktycznie super pachnie :) brakuje mi tylko octenisept ale to przy najbliższej okazji w aptece dokupię, wzięłam tez zapas podpasek jak na wojnę ;) aby męża nie kłopotać po porodzie i tak w sumie jestem gotowa bynajmniej  w pełni zaopatrzona ;) w poniedziałek idziemy na porodówkę-pozwiedzać, a Wy byłyście zobaczyć co i jak  w waszych szpitalach?
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lila30

Madziu bedziesz lezec to bedzie dobrze,mi zaczela sie skracac w 6 miesiacu ...Ale lezalam okolo 3 tygodni w wyrku i za duzo nic nie robilam i sie zatrzymala.Ja tez musze zrobic ten posiew ,ale najpierw mocz jak cos bedzie to zrobie posiew jak nie to pier...dadza mi przed porodem antybiotyk.Gin powiedziala ze nie musze..

A tobie Violka sie nie dziwie tez bym miala schize na twoim miejscu..Troche przeszlas w tym" blogoslawionym stanie".

Mmaju ja kiedys juz pisalam ze bylam w szpitalu na wizycie z polozna i pokazala nam sale do porodu rodzinnego i duzo podpowiedziala..Bardzo polecam taka wizyte przed ...Ja przestalam sie bac porodu po niej,bo wiem co mnie czeka.
Audrey na nas pierwsze,by wypadalo urodzic ,a u nas srednio sie dzieje co do szykowanie sie  do porodu...Choc to bardzo szybko moze sie odwrocic..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
audrey
tak jak Lila pisze - taka wizyta jest super - ja byłam na tzw. Dniu Otwartym , pozwiedzałam, popytałam i wiem co będzie sie działo, gdzie iść itd. chociaż jeden stres odpada.My idziemy z Lilą na pierwszy rzut, więc kobitki proszę tu żadnego falstartu nie robić :-D - poczekajmy jednak wszystkie do tego lutego - w końcu jsteśmy Lutówkami