Violka myślę, że Twojemu małemu dolegają jelita. szczepienie w szpitalu zapoczątkowało ten problem. Jako mama dwóch chłopców (Szymon-10 lat i Michał-prawie 6) wiem, żepodrażnione i chore jelita tak dziełają na dzieci. Jeśli miałabym coś doradzić to to abyś nie dała się namówić na szczepienie małego przed wyleczeniem jelit. Wiem co mówię . Od czterech lat odtruwam moje młodsze dziecko po szczepionkach, które całkowice zniszczyły mu przewód pokarmowy.

No właśnie pediatra zdiagnozowała, że to kolki:/Mam mu dawać różne kropelki i może cokolwiek pomoże... Plus do tego dla własnego spokoju badanie moczu i usg brzuszka. Trudno...przeżyjemy i to. Na pocieszenie młody rośnie na moim mleku jak na drożdżach, waży ponad 3900:)) To kilogram od urodzenia:)) Czuć różnicę podczas noszenia:P

Hej dziewczyny! Dawno mnie tu nie było. Urodziłam synka 22.02(wtorek) o 5.45. Adaś ważył 3500g i ma 57 cm. Jestem bardzo szczęśliwa. W piątek wróciliśmy do domku. Walczę z piersiami, bo mam trochę poranione brodawki(sądzę, że od złego przystawiania, bo nikt mi w szpitalu nie pokazał dobrze), ale jest coraz lepiej. Jak patrzę na moje słoneczko to od razu przybywa mi sił. Narazie jest bardzo grzeczny. Mało płacze. Więcej opiszę jak znajdę trochę czasu, bo narazie na wszystko go brak. Dodam jeszcze tylko na koniec, że poród miałam dość łatwy i trwał niecałe 4 godziny. Pozdrawiam!

gratulacje!!! czekamy na opis porodu!!!  na poranione brodawki polecam nakladki LOVI, u nas spisaly sie na medal ;)

gratulacje   magda sprawdz te nakładki jak dla mnie tez rewelacja ja mam AVENTA

Dzięki! Mam te nakładki, ale w nich synek tym bardziej łapie tylko brodawkę, bo jest ona bardziej wystająca niż normalnie...chyba, że ja coś źle robię...

mój wciaga całą nakładkę tzn. jej wypukla czesc z marginesem...  widoczny jest tylko silikon lezacy na piersi jakis 1cm.... 

ale tu  cisza... co u Was dziewczyny?  u nas masakra przez ostatnie 2-3dni mały non stop przy cycku i caly czas glodny...  dzis rano byla u mnie polożna  i podaliśmy BEBILON 1 nie ma innej opcji musimy go dokarmiac a raczej podawac modyfikowane bo ja nie produkuję prawie nic ehhhhh mały przybral 250g tylko wiec nie ma rady ja mu nie wystarczam jest mi z tym źle ;( ale jak widze najedzonego synka to wiem że to dla jego dobra... trzymajcie kciuki by  przybierał ładnie bo w poniedzialek kontrola u pediatry :)  violka jak tam Kubuś?

No ja na szcxęście mleka mam po pachy, młody ślicznie przybiera, ale je co 2 godziny w dzień i noc, więc ciężko cokolwiek ogarnąć w domu. Na spacerach ślicznie śpi, w domu już nie bardzo, usypianie go trwa nieraz wieki. W końcu polubił kąpiele, lubi jak jest dużo wody, leży wtedy i łypie wielkimi ślepiami. Z brzuszkiem już jest nieco lepiej - mieszanka Delicol + Espumisan + Debridat zaczyna dawać efekty, młody już tak przeraźliwie nie wrzeszczy, aczkolwiek stwierdziłam, że chyba przyzwyczaił się do płaczu, bo płacze często nie wiadomo o co:/ Mmaja ja dawałam małemu Bebilon przez tydzień jak miał zielone kupy i wyszło mu w końcu uczulenie, całą buzię miał w krostkach:/

Madziu ja tez sie dolaczam spoznione ale szczere gratulacje!!Tak czytam co piszecie i stwierdzam ,ze moja Bunia taka dostala ksywka,gdyz wyglada jak paczus:)Tez ma takie stany ,ze drze przerazajaco tak ,ze brak jej tchu i robi sie purpurowa..Wtedy robimy herbatke z kropelkami ale za nim zdarzymy zrobic Bunia juz sie uspokaja..Wiec to nie kolka jeszcze jak tak krotko trwa..?!No i ma takie chwilowki ,ze zaczyna podczas ciagniecia z cyca ryczec i sie krztusic..Pozniej juz nie idzie jej nakarmic bez placzu..Mam wrazenie ,ze mi za bardzo leci ten pokarm i maludzie za szybko plynie i sie krztusi?!Boze te karmienie piersia nie jest wcale takie latwe;(