Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iza1989

mamuska2016 nie możesz zakładać takich czarnych scenariuszy. Dziecko urodzone w 30 tygodniu ma bardzo duże szanse na przeżycie. Skoro masz możliwość iść do lepszego szpitala ja bym korzystała zawsze to zwiększa szanse dla maluszka.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
venuss

Jesli naprawde jest tak zle ze nieda sie juz zalozyc krazka szwu na szyke skurcze sa itd to lepiej teraz transport do odpowiedniego szpitala z lepszym sprzetem bo potem po urodzeniu transport jest niebezpieczny wylewy itd u nas wmiescie tam gdzie chce rodzic ponizej 2 kg nieprzyjmuja odrazu kieruja tam gdzie sprzet dla takich maluszkow ... ale mam nadzieje ze uda nam sie dotrwac jakos :(mi jak sie te wody niepodniosa to tez moze czekac porod i czy szyjka da rade tego tez niewiem bo mala tak nisko glowe ma ze usg jej nieobejmowalo:( ehhhhh

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamuska2016
Pogadam z mężem o tym wieczorem... Boję sie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iza1989

mamuska2016 ile cm ma teraz Twoja szyjka? Masz normalne skurcze?

 

venuss skoro Twoja szyjka trzyma z tym krążkiem to na pewno donosisz co  najmniej do 36 tygodnia :) już niewiele zostało. Dasz radę :*

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iza1989

mamuska2016 każda z nas by się bała w takim przypadku. Trzymam kciuki za Was. Może szyjka wytrzyma jeszcze chociaż 4 tygodnie. Teraz dostajesz leki i jesteś pod stałą kontrolą a to wiele pomaga

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamuska2016
Nie wyobrażam sobie leżenia tutaj miesiąc. Nie powiedział ile ma szyjka. Lekarz zabardzo nie był rozmówcy. Dzisiaj pielęgniarka mnie nastraszyla
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iza1989

No jak trzeba leżeć to nic nie poradzisz w końcu to dla dobra dziecka. Chociaż wiem jakie to musi być ciężkie mając w domu dwójkę dzieci :( współczuję Ci strasznie :( może jednak założą Ci jeszcze krążek i puszczą do domu. A czym pielęgniarka Cię nastraszyła?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
venuss

wierze ze sie boisz :( najwazniejsze ze masz opieke podawane leki moze wkoncu twoj lekarz sie pojawi i powie co i jak ... wypoczywaj jestesmy z toba ..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
akatsuki

Mojej sąsiadki synowi urodził się maluch w 27 tygodniu, minęło 6 lat a chłopczyk całkowicie zdrowy. Nie martw się tak bardzo mamuśka, bo to nie pomaga, musisz być dobrej myśli, a jak masz okazję urodzić w lepszym szpitalu, to się nie zastanawiaj. Moja sistra miała w lublinie robioną skrobankę, niestety tak ją wyskrobali, że trafiła z gorączką i powikłaniami do szpitala u nas w mieście i tam dopiero ją doczyścili.. Sprawdź dobrze opinie szpitala, bo nie zawsze jest tak kolorowo. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamuska2016
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Pielęgniarka powiedziała ze każdej moj ruch powiązany z grawitacją ziemską może spowodować ze dając krok i mogę urodzic