Najaktywniejsze:
Komentarze
2010-08-17 12:50
Cześć Kobitki :)
Dzisiaj wyrwałam się po raz pierwszy od daawna na miasto. Było super, tylko masa wczasowiczów na mieście mnie męczy. Postanowiłam, że spacer nad morze to sobie urządzę dopiero jak większość wczasowiczów wyjedzie :)))) Co do samopoczucia, to jest świetne. Co prawda cały czas bym spała, ale co tam, chwilowo mam na to czas :) Aha, nasiliły mi się poranne mdłości, ale spoko - da się z nimi żyć. Nie ma co narzekać, zawsze może być gorzej :)
2010-08-17 21:56
2010-08-19 09:16
Witam nową członkinię naszego klubu :) Termin porodu masz faktycznie taki niepewny - luty/marzec :) Grunt, żeby wszystko było dobrze no i już do wiosny będzie blisko :)
Ząb mi się ułamał :( Na szczęście jest martwy, ale i tak mam stresa przed wizytą u dentysty, może nie będzie bolało :)
2010-08-19 17:19
Witam serdecznie kolejna mamusie :) z terminami to nigdy nic nie wiadomo,nie sa na 100% bo tego przeciez nikt nie jest w stanie przewidziec sa orientacyjne.
Wspolczuje Ci problemu z tym zabkiem,powiedz dentyscie ze jestes w ciazy,bo z tym czesto sa komplikacje jak chce sie isc do dentysty,nie musi bolec tylko wiadmo potrzebne znieczulenie ;)
Powodzenia i dobrego samopoczucia
2010-08-19 19:23
Wszystko na szczęście skończyło się bez bólu :) Dentystce to już na samym wstępie powiedziałam o ciąży, żeby dodatkowo się nie stresować :) Dowiedziałam się, że do 5 miesiąca nie wyrywa się zębów, a później też im później tym lepiej.
Mam pytanko: jakie dodatkowe badania robiłyście? Toksoplazmozę i co jeszcze? Bo chciałabym pójść do lekarza już z wszystkimi tymi dodatkowymi badaniami
2010-08-20 00:20
2010-08-20 13:05
Gosienko-natasza ;) co do badan to ja wlasciwie jeszcze nie mialam w tej ciazy,napewno teraz jak bede 27 sierpnia u nowego gina to mi da jakies skierowania (bo chyba robi sie je kolo 12 tyg) w poprzedniej ciazy mialam na tokso,hiv,zoltaczke i inne,w sumie te najwazniejsze...
Dorotko ja napewno nie mam tak jak Ty :( , delikatne mdlosci juz przeszly,zachcianek nie mam,moze to ja ich nie zauwazam,nie wiem,jem dobrze bo 5 razy dziennie i bardzo malutko,tzn tak zeby znowu nie przypominac paczka ;) pobolewa mnie troszke podbrzusze jak to zwykle bywa na poczatku,nawet juz nie jestem za bardzo spiaca,ogolnie dobrze jak juz pisalam ale jednak nie moge sie cieszyc ta moja ciaza,spodziewam sie najgorszego moze to moja samoobrona na to co sie stalo i wiem ze przejdzie ale nie ufam swojemu organizmowi.Nie myslcie ze nie chcemy dzieciaczka,bardzo i to nie jednego ale ja zamiast byc szczesliwa to jestem przygaszona i zachowuje sie napewno bardziej normalnie jak za 1 razem ;) co ma byc to bedzie no i napewno nie bez winy sa hormony.Boje sie nawet snuc plany...jakichkolwiek
Bardzo bym chciala zeby bylo po,choc nie moge sie doczekac brzuszka i ruchow (w 1 ciazy sie nie doczekalam,ani tego ani tego mimo mojego prawie 21 tyg) i tez uwazam ze to za dlugo trwa,jednak biorac pod uwage skomplikowanosc ludzkiego organizmu,normalne ze to tyle trwa...pozostaje czekac na rozwoj wydarzen...
Zdecydowanie Dorotko nie Ty jedna jestes porobana ;) mysle ze kazda na swoj sposob,ja napewno jestem!!!
Pozdrawiam i buziole mamusie
2010-08-20 15:25
Dorotko, co do mdłości - przedwczoraj miałam straaaszne. Cały dzień na sucharkach.... Na szczęście minęło i dzisiaj wcinam wszystko jak leci :) Co do obaw - ja mam wrażenie, że już w paranoje wpadam - cały czas boję się, że coś pójdzie nie tak, że nawet jak donoszę to nasza dzidzia będzie chora...... No i burza hormonów objawiająca się napadami płaczu...... Czasami myślę, że powrót do pracy dobrze by mi zrobił - nie myślałabym tyle o tym :)
Kasieńko, dziękuję za informację :) Ja jeszcze słyszałam o badaniu na cytomegalię, ale u mnie w przychodni tego nie robią i będę musiała udać się do szpitala.
Cierpliwości Kobietki, te 7 miesięcy które nam zostały szybko nam zlecą we wspólnym towarzystwie :))) Ahhh, jakbym już chciała ten marzec.......
2010-08-20 22:26
2010-08-20 22:32