U mnie trzecia i jak na razie tez najgorsza z objawami oby najlatwiejsza okazala sie na koncu. A juz od dobrego tygodnia minely mi mdlosci i wreszcie zaczynam normalnie jesc nawer potrawy miesne zaczynaj mi smakowac czego przez ostatnie tygodnie do Ust nie moglam wlozyc. I wreszcie cos przybralam chociaz niby to niewiele bo pol kg ale dobre i to.
Współczuję Wam dziewczyny bo jak tak czytam co piszecie to u mnie totalny luz jest. Czasem aby chce mi się spać, czasem ale rzadko (może na początku więcej) złapią mnie mdłości, i jak więcej porobie to brzuch mnie boli i czasami kręgosłup. Ale w sumie pierwszą ciążę też przechodziłam dobrze do ok 30 tyg...:) (w tej początkowe tygodnie były ciut gorsze ale malutko).
U mnie tez ta ciaza jest ciezsza. Mam nega mdlosci jak nic nie zjem. Nawet w nocy. Ogolnie jakos slabiej sie czuje. Widze ze jestesmy z roznych regionow :) Fajnie, ze tak mozemy na forum sie wspierac i razem ponarzekac jak mamy gorszy dzien ;)
U mnie tez ta ciaza jest ciezsza. Mam nega mdlosci jak nic nie zjem. Nawet w nocy. Ogolnie jakos slabiej sie czuje. Widze ze jestesmy z roznych regionow :) Fajnie, ze tak mozemy na forum sie wspierac i razem ponarzekac jak mamy gorszy dzien ;)
Ja cały czas mam i nic nie mija. Co do snu to tez jest ciężko tylko z Szymkiem po 25tc była masakra bo nic nie spałam w nocy ale nadrabiała w dzień a teraz to się boje pomyśleć co będzie :(