Najaktywniejsze:
Komentarze
2016-12-16 17:21
2016-12-16 20:55
Widzisz weronka, bo tak człowiek myśli czy aby wszystko z dzieckiem dobrze, czy na pewno się uda zdrowo donosić maluszka..to jest stres. Radość owszem, jest, ale przeplatana przerażeniem. Wystarczy, że coś mnie zakłuje, a już się boję. Chociaż z jednej strony przy drugiej ciąży czuję się pewniej, tzn wiem że sobie poradzę z obsługą maluszka, nie rozczulam się nad sobą i swoim samopoczuciem, to jednak mam większe wątpliwości, czy aby na pewno wszystko jest w porządku..chociażby dlatego, że przy dziecku nie mam czasu dobrze odpocząć, nie dbam o siebie tak w 100% jak przy pierwszej ciąży.
Ach, zapomniałam napisać, czuję ruchy! W zasadzie od ponad tygodnia..a dziś to już moja mała rybka chyba zamienia się w foczkę, bo tak się wierci, że czuję, przepiękne uczucie!! :))
2016-12-17 08:31
2016-12-17 14:11
2016-12-17 21:07
2016-12-17 21:09
2016-12-18 11:19
2016-12-19 01:13
Ja z podkarpacia, mam kilka km na Ukrainę dziewczyny :) Patka takie uciekanie mu przejdzie, to chwilowe, wyrośnie z tego. A mój 3,5 latek jest baardzo uczynny, uwielbia mi pomagać, ale ma też swoją "mroczną" stronę, nauczył się w przedszkolu kłamać i pluć. Czuję, że z wiekiem dzieci są łatwiejsze w takiej codziennej obsłudze, ale trudniejsze do wychowania.
2016-12-19 08:23
2016-12-19 11:34