IZKA. kapusta jest bardzo pomocna. Ja miałam nawał pokarmu kilka dni po porodzie i gorączkę i zapalenie piersi j właśnie kapusta rozbita dała dużą ulgę. Na ustanie pokarmu to też chyba herbata z szałwii?? Coś było jak był nawał pamiętam jakieś zioła się piło, ale już dziś na 100% nie pamiętam. CO DO PRZEPUKLINY gdzie ci wyszła Izka? Ja miałam po ciąży, ale operacje miałam dopiero rok temu czyli 3 lata z nią chodziłam. Da się, ale dokucza. Wiec obserwuj się czy ci się bardzo nie powiększa. I jak to wygląda.:* 

Taka czerwona plama z wypukleniem niewielkim pod pepkiem. U nas tez nie ma problemu z butlą choć zachecaja zeby kp choć zalezy od poloznej.  Jedna to jak prosilam butle mowila no pewnie przeciez jeść musi bo sie napracuje ;) ja wczoraj w nocy ja co chwile przystawialam i chyba po tym taki nawali.Terax troche odciaglam to wyszlo 50 ml a dalej czuje ze twarde. Moje dziecko tego nie wyciągnie bo co troche lżej sie zrobi to zaraz znow twarde. 

Agata ona spi dlugo i twardo po bbutle.Jak przejechaliśmy i o 11 ja odlozylam to prawie do 16 spala. Po cycu max 30 min snu 

Z synem w 5 dobie mialam nawal i w szpitalu wlaczylam z grudkami ale przeszło szybko. Mam nadzieje ze tez tak bedzie. A wiecie czy moge ketonal wziąć bo w szpitalu dawali. W nocy moze ja troche przystawką bo umrę. 

Wiesz co u nas dawali tylko paracetamol,a jak pytałyśmy ile możemy zeżreć tego paracetamolu to powiedziały ile chcecie- heh super. Ale nic innego nie pozwolili.  No ja moją małą prez miesiąc co 2h budziłam na kp żeby te laktacje pobudzać. Laktator nigdy nie jest wyznacznikiem przy kp. Bo laktatorem ściągałaś tak ? Wszystko u tej hajfiji można się dowiedzieć . Naprawde cudna kobieta z ogromem wiedzy. Teraz moja Ola w nocy sama się budzi raz jest to co 2h a czasem co 3 h. No ale z racji że się tak wcześnie urodziła dlatego ja tak ją wybudzałam żeby załapała o co w tym ciągnięciu cyca chodzi . Mam 3 dzieci ale poraz pierwszy tak walczyłam o kp. Jest to bardzo ciężki temat . I ogromnie trudno na początku. Ty jeszcze po cesarce to słaba jesteś. U mnie skutkuje najpierw zmiana pieluchy bo się rozbudza a potem cyc. Tak mi radziły położne,zresztą ja miałam je takie cudne i te pielęgniarki od noworodków że będę im wdzięczna do końca życia za szpitalną opiekę .

Ja mialam zetknął w kroplowce paracetamolu dozylnie i diklofenak w czepku. Czapek byl najlepszy. Po nim chodziłam jakbym nigdy nie byla cieta. Nawet jedna z pielegniarek dzis powiedziala ze siedze z nozka na nozce jakbym cesarke nie miala 

Ketonal w kroplowce

Izka. Ja też miałam Ketonal w kroplówce, ale później jak zaczęłam karmić piersią w szpitalu, to już nie dawały, to przyszły takie bóle że ledwo z łóżka się podnosiłam. To był y straszne bóle. W domu tylkp Apap bo kp. U nas też początki Kp były straszne. Myślałam że już nie będę karmić. Mała była caly czas płakała, szarpała się, nie mogła się zassać, ja byłam cała poraniona, krwawiły mi normalnie piersi. Ja się wtedy załamałam i jeszcW położne które się darły że mam dawać butelkę bo 5 kg dziecko głodne a ja nie wykarmie swoim mlekiem! Aż przyszła położna laktacyjna i mowie ze ja mam pokarm dla 3 dzieci usiadła pokazała i doradziła nakładki silikonowe. To byl hit. Dorka ciągnęła pierś jak butelkę mnie nie bolało i tak tylko na piersi bylysmy 2 lata choć nakładki miały być kilka tygodni, to tak się bałam znów bólu, że były do końca zawsze z nami ;) nie raz żeby Karmić piersią trzeba stoczyć ciężka bitwę. Ja ten okres wspominam strasznie. Ale potem byłam dumna i szczęśliwa, bo nie chciałam się bawić w butelki, parzenie odmierzanie, dla mnie Kp to była największa wygoda świata. Choć tak jak pisze początku byłam o krok od zaprzestania bo to był dramat... 

Co tam u was kochane? Ja leze i czekam az mala sie obudzil. Spi od 18.30. W nocy spala od 22 do 4 potem do 7.30 :) jutro mama wraca do domu.

ale napisałyście matko ledwo teraz skonczyłam czytac. u nas oki weekend minął super, dzieci w wielkiej bawialni na urodzinach, my w restauracji z mężem, oj wypad we dwoje jak piekknie tak czasem samemu wyjść . potem byliśmy u tych znajomych na meczu. fajjnie bo wszystcy w prawie tym samym wieku i wesola ekipka jest :) dzis sprzątałam cały dzien i to tak porzadnie. teraz z mężem film ogladamy. poprawiło sie bardzo mocno miedzy nami.

nawał pokarmu tez miałam po porodznie naturalnym w 4 dobie miałam takie cyce aż pod gardło podchodziłuy, każdy oddech az bolał i kapusta ,miliony kapusty... zaprzestałam karmic córke po roku, nagle ale jakoś nie miałam problemu, z synem po 8 miesiacach to ograniczałam karmienie, co dzien to karmienie mniej i mniej, w nocy wogóle nie karmiłam potem juz i jakos sam przestał organizm produkowac pokarm. tez duzo słyszałam o tabletkach albo piciu właśnie szałwii na zaprzestanie produkcji mleczka ale ile w tym prawdy nie wiem