Iza jak mama? Spokojna? Sama sie nia zajmujesz czy z siostra? Ona chociaz je samodzielnie? Chodzi? Czy tylko lezy?

No ale dziewczyny, jak wy właśnie się czujecie kiedy wiedząc na 100% wasz mężczyzna kocha was, ale jednak patrzy się ukradkiem na tą piękność co w pobliżu? Ja nie umiem tak właśnie przyjąć, że jest wzrokowcem i sobie po prostuu patrzy bo ładne przyciąga wzrok, ja odrazu w głowie mam że pewnie o niej myśli w domu też itp i nawet kiedy mnie całuje czy coś to boje się że już ja mu się nie podobam... :( Nie mówię mu nic z tego, nie chce już nawet przy nim wypowiadać imienia Krystyna... Żeby nie zwracać jego uwagi na nią, ale kiedy widzę bo że stoimy razem, ona z tyłu i widze że on się obraca co chwilę mimo że wiem że mnie kocha, to czuję się już zdradzona bo za mną nie wodzi wzrokiem :( 

 

To on tak perfidnie sie na nia patrzy? I czesto?

No kilka razy wychaczylam, jak się obracał, i patrzył. A to źle ? To znaczy cos daja niedobrego? 

Mój tez patrzy na inne ...taka natura faceta wcześniej sie obrażałam,klucilam ,wyzywała Ze inne mu w głowie a on zawsze mowi ze faceci już tak maja , ze mnie kocha i nie chce zniszczyć tego co zbudowaliśmy latami ,ze i tak ja dla niego jestem najpiękniejsza . Z czasem zrozumiałam ze noe warto być o to zazdrosna. ,z czasem widziałam ze i to niszczy nasz związek wiec teraz z przymrużeniem oka mu mówię "tylko sobie oka nie złam " a on mi zwykle na to "menu oglądam. A w domu sobie zjem" jak wiecie o co chodzi ;)

Agata o tych włosach jak pisałam to akurat patrzę przez okno i widzę jak wiatr drzewem targa wiec jakoś mi sie skojarzyło ;) ale moje tak dosłownie lecą .musze sobie witaminy kupić A p zazdrość jeśli chodzi to chyba dzieci tak maja ...moja miała tylko 20miesiecu niby jej tłumaczyłam ze dzidzia będzie ale ona była taka perełka jedyna trochę rozpieszczana i jak Łukasz sie urodził to zazdrość jak sie dało ,zabierała mu smoczek ,misie z łóżeczka a najbardziej zazdrosna o tatę była.moj mąż przez miesiąc nie trzymał małego w jej obecności bo histeria taka ze szok .z czasem ja przytulał i małego i sie oswoiła wiec zostało ci tylko przeczekać ;(

No ciezko powiedziec czy to cos znaczy bo nie wiem jaki jest Twoj maz. Jak sie tak perfidnie patrzy no to troche slabo. Ciezko powiedziec czy tylko podziwia czy cos sobie mysli. Ja tez czasami mam takie obawy ale trzeba troche odpuścić bo zwariujemy. Moze szczera rozmowa z mezem cie uspokoi?

Matko dziewczyny ale mi serce wali a ręce drżą Chyba sie udało !

https://naforum.zapodaj.net/507924df1f61.jpg.html