Najaktywniejsze:
Komentarze
2017-10-14 20:14
Dziewczyny jestem. Miałam problemy zdrowotne. Nie mam sił pisać, bardzo źle się czułam ostatnie dwa dni :( migreny, okrutne miałam problemy z żyłami w nogach, wszystko się skumulowało. Nie mogę nadrobić waszych wpisów. U mnie wszystko jakoś tak się sypie. Zdrowie, jakoś na duchu ciężej ostatnio... Ale będzie lepiej ;)
2017-10-14 20:18
2017-10-14 20:19
2017-10-14 20:19
Oj AGATKA. nie dawno założyłam klub, a już 115 strona :) ale się napisaliście teraz.
EWELINKA jak ty się masz? Jak zdrówko? Ciesze się bardzo że kreska mocniejsza, odpoczywaj kochana i teraz dbaj o siebie :)
AGATKA super że cię tak mąż teraz wspiera. Miejmy nadzieję, że trosKe będzie ci z tym wszystkim lżej, wiadomo że jak maleństwo w domu i drugie to jest co robić. Też jak idę do łazienki i kuchni to zazwyczaj idę zrobić jedną rzecz a robię 5 hehe i zamiast wracać za 5 min wracam za 35 :p
DAJA kochana. Rozumiem twój dół. Kiedyś miałam radość ze wszystkiego, energię niekończąca się, a teraz jakoś tak ciężko, walczę ze sobą, żeby umieć się cieszyć. A teraz jeszcze taki okres jesienny to jeszcze gorzej. Ale tak jak Izka pisze bierz witaminę D, dużo pij. Masz bardzo niskie żelazo. To bardzo niedobre i niebezpieczne. Czy leczysz się u Hematologa?? Powinnaś być pod kontrolą bo napewno to może mieć wpływ na twoje osłabienie...
IZUNIA ty jesteś nasza dzielna mróweczka. Tak wiele masz na głowie. A jesteś silna bardzo. Mama z pewnością płacze bo jest świadoma, jej też gdybym tak leżała i była zdana na innych tak długo i świadoma, to pewnie bym miała stany depresyjne , najważniejsze że mama nie jest już agresywna. Miejmy nadzieję, że wszystko jej się zacznie poprawiać...
2017-10-14 20:21
Daja. Byłam. Mam skierowanie na różne badania. Cały plik. Już dawno miałam to zrobić. W poniedziałek rsuzam do boju. Wczoraj powinnam jechać na pogotowie myślałam że jakaś zakrzepica, tak spuchły żyły i bolały rozpieraly nie mogłam wyrobić. Ale nie byłabym sobą gdybym pojechała. Płakałam brałam leki przeciwzakrzepowe, ale nie pojechałam.
2017-10-14 20:25
Wogole przepraszam was dziewczyny że nie wchodziłam. Nie mogłam zebrać myśli, tęskniłam za wami, ale jak migrena przyszła to nie wiedziałam jak się nazywam, jeszcze troszkę cmi, a też jakoś psychicznie było mi dziwnie, nie mogłam się skupić na niczym. Ale już miejmy nadzieję, że będzie lepiej. A co u was? Co dziś porabiacie?
2017-10-14 22:55
2017-10-15 00:09
Daja. A byłaś u Hematologa w związku z tym niskim żelazem czy już się leczysz??
2017-10-15 07:19
2017-10-15 07:23