Boszka to ale mega wcześnie... Jej jak ty dałaś radę o tej godzinie kotlety robić?? No podziwiam...  miejmy nadzieję, że cały dzień będziesz miała dobry, że nie będziesz zmęczona i nie wyspana... 

 

My dziś rano z Dorotka jedziemy odwiedzić naszą ciocie chora, zawsze w niedzielę rano ja odwiedzamy potem do domu się przebrać i odszczelić i na 15 jedziemy na urodziny szwagra :) 

Boszka to szybko robiłaś obiad :) Ja też czasem jak wstane tak wczesnie to zastanawiam się czy jest sens się kłaść:) Dziś starsza wstała o 7 - bo oczywiście niedziela :) mąż wstał jej zrobić śniadanie i słysze jak jej szepta że tatuś się idzie położyć a ty się pobaw po sniadanku-wchodzi do sypialni a tam w łóżeczku Ola oczy otwarte -hihi i tyle się położył :D Obie już od rana czujne :) Dobrze że jest i mi pomaga :) 

Dużo kawy pije ostatnio -ok 4 . A to wszystko wina położnej :D bo pytałam czy moge ,bo kp itd , ależ oczywiście powiedziała, na kp niema to wpływu , i to potwierdzili lekarze -heh,no i uczepiłam się tej myśli i żłopie bo lubie ;) 

Zuzia to kurcze cię dopadło ,migrena to straszna sprawa. Mi tylko solpadeine w tabletkach musujących pomagało . W ciąży nie miałam takich bólu często -może ze dwa razy się zdarzyło i narazie niemam. Ale wiem co to jest . Straszne. Tyle badań przed tobą :( Ale ty silna babka jesteś i zawsze pogodna .  Co tam z tą małpeczką co tak uwodzi wzrokiem facetów ? kokietuje twojego męża bo na głównej zadałaś pytanie i sie zmartwiłam szczerze mówiąc . 

Mysza my mamy babysense 5 ten monitor oddechu -narazie niezawodny. Raz się włączył. Ale położna mówi ze takie wcześniaczki miewają bezdechy i on strasznie wyje ten monitor jak się alarm włącza i czasem sprawia taki alarm że maluch się wystraszy i załapuje oddech.  N aszczęście narazie tylko raz - i oby nie więcej bo mało na zawał nie zeszłam. 

Potrzebuje kupić robot kuchenny co robi duużo :) ale wiadomo thermomix nie bo za drogi :) polecacie któryś ? i na co uwage zwrócić ? 

Izulku jak mama ? jak dzidzia? i jak ty fizycznie i psychicznie ?

mcabra czytałam bloga ,ale już ładnie waży maleństwo. Zleci ci już ta końcówka -wiem że się łątwo mówi . Ale pewnie ci już ciężko . 

Agatka. Nie jest źle, ta K... Ale tak się zastanawiam nad sobą ostatnio że ja się tak chowam w swojej skorupce i zastanawiałam się czy wy też tak macie... Mąż jest kochany bardzo o mnie zabiega itp... AGATKO. dobrze że też masz wsparcie w swoim... To bardzo ważne zwłaszcza w tych pierwszych momentach po porodzie .  Pamiętam jak strasznie byłam wtedy rozchwiana ficyznie i psychicznie jak wiele dla mnie znaczyło wsparcie męża i to że był, że podnosił na duchu . Naprawdę... 

Ta K... To nie chciałam oczywiście napisać kur... Tylko K. Ona jest KRYSTYNA. hehe a wyszło brzydko, ale ja nie przeklinam heh

Szoszanko odpowiedziałam na Twoje pyt.na głównej. Agathe ja też pije kilka kaw dziennie. Poczytaj sobie w Internecie o ilości dziennej dopuszczalnej dawce kofeiny. Ja się starałam do 18:00 pić a później już nie. I nie zauważyłam żeby jakoś maluch reagował. Są dni kiedy nie wyobrażam sobie życia bez kawy.