Najaktywniejsze:
Komentarze
2017-11-20 22:25
Pociesza mnie że tez macie takie stany, huśtawki nastrojów, emocji. Jak sobie z tym radzicie? Co robicie w takich dniach, momentach? Jest coś co wam pomaga rozładować taką wewnętrzna frustrację?
2017-11-20 22:37
2017-11-20 22:44
2017-11-20 22:44
2017-11-21 00:20
Agatka. Ale ty jesteś kochana. Jesteś taka pomocna i chętna do pomocy. Dziękuję ci. Bardzo. Naprawdę. Ilekroć coś mi wyskakuje mogę na ciebie liczyć. Dziękuję. Cieszę się, że rozumiesz, ze też przeżywacie takie frustracje jak ja na codzien.
Izka dziękuję kochana... :* Dobrze was mieć.
2017-11-21 08:54
2017-11-21 08:59
Wiecie co ja czesto krzycze bo nie umiem inaczej jak jestem zła a potem placze bo na syna nakrzyczalam. On jest naprawde tak żywy i wogole ale wtedy ide z nim na dwór zeby sie nie wkurwia bardziej i np on biegać a ja rabie drzewo a on wtedy zanosi do stopy po kawałku i wtedy on tez sie wymeczy i jest chwila spokoj w domu. Dzis wstalam o 7 rano tzn corcia wstała. Poszla spac o 23. Oj wtedy wieczorem jak nie chce spac tez jestem mega sfrustrowana ale jak sie uśmiecha do mnie to mija.
2017-11-21 09:01
Takze głowa do góry wszystkie baby tak maja.
2017-11-21 09:36
Jeszcze siostrze nie chcą przedłożyć bezpłatnego urlopu. Opiekę miala tylko 14 dni. Nie wiem czy moze sie starać o jakis zasiłek opiekuńczy z zusu.
2017-11-21 17:40
Izka. Kochana. Ja z tym krzykiem mam tak samo :( tak mi przykro wtedy. Ostatnio cały tydzień trzymałam nerwy na wodzy, i któregoś dnia mówię mężowi, że mamy wspaniałą córkę, tak ja kocham, a on do mnie, to dlaczego wciąż na nią krzyczę? Tak zabolało, bo cały tydzień byłam spokojna, naprawdę się staram, walczę z całych sił tak jak ty Izka aby być mama najlepsza, ale nie raz po prostu nie wychodzi. Kiedy sobie nie możesz poradzić ze sobą, ze swoimi emocjami, trudno ogarnąć cała reszta. Ja też jak ty mam mega żywa ruchliwą córcia. Jest szalona. Zawsze uśmiechnięta i wesoła, ale bardzo bardzo żywa i nie raz nie ogarniam jej.