Najaktywniejsze:
Komentarze
2017-11-24 20:40
2017-11-24 20:46
2017-11-24 21:16
brat jeszcze tam mieszka na szczęście nauczył sobie psychicznie dawać radę. jest dużo silniejszy odemnie ja musiałam uciekać bo bym się sama skrzywdziła tyle sznytów ile mam na ręku i tyle razy ile brat mnie ratował to masakra. z mamą utrzymuje kontakt ale tylko tak żęby jej partner o tym nie wiedział. Staram się ją jakoś ogarnąć. Wkońcu ma wnuka i ma dla kogo się ogarniać. mnie nie raz napadają myśli że chciała bym zasnąć i się nie obudzić nie raz to jest silniejsze. tyle razy ile byłam w związku i współżyłam z kimś tyle razy poniosłam klęskę. teraz z moim partnerem jakoś pozbierałam to wszystko do kupy ale czasami przeszlość powraca i pogrąża mnie.
2017-11-24 21:20
chciałam zgłosić ale jak to udowodnić? nie mam żadnych dowodów prócz problemów psychicznych i brata. teraz brat ma 20 lat. duży silny chłopak nie raz mu puszczają nerwy ale jes naprawdę opanowany. wyrobił swój charakter i to bardzo na wszystkim co nas spotkało. tylko ja byłam do tego za słaba. :( psychiatra pomógł ale ten do którego chodziłam już nie pracuje w zawodzi. swoje lata już miał i musiał odpocząć. takto pewnie jeszcze nie raz bym u niego była.
2017-11-24 21:44
2017-11-24 22:26
jemu nie wybacze nigdy tak samo jak mamie chociażjeszcze o nią walcze liczę żę kiedyś sie opamięta izrozumie co zrobiła. mój partner od samego początku rozumiał choć trochę czasu upłyneło zanim się dowiedział. do niczego nie namawiał na nic nie naciskał. Jest naprawdę kochany choć ostatnio zaczyna się do końca coś między nami psuć niestety :( ale sam zapowiedział nawet jakbd chciała mame odwiedzić to jak tamtego nie bd a jak nawet bd musiał zdzierżyć jego becność to nie obiecuje zachwania spokoju ale obiecuje że na krok mnie nie odstąpi.
2017-11-24 23:48
2017-11-24 23:51
Stokrotka. Az mnie ciarki przeszły. Tez mialam ojczyma ale traktował mnie jak swoja corke choć bylam trudnym dzieckiem bo wszystko w sobie dusilam i nie zapomnę jak kiedys po awanturze jak uciekam z domu powiedzial ze chciał mnie wychować lepiej niz swoje własne dzieci. Wtedy powiedzialam im ze wiem ze nie jest moim ojcem a wiedzialam od dziecka a wtedy mialam 16 lat juz. Nikomu bym nie życzyła tego co przeszlas. Musisz walczyć o zdrowie psychiczne dla twojej rodziny. Zapomniec nie zapomnisz ale zawsze mozna zlagodzic ten ból. Tule mocno :*
2017-11-25 09:03
2017-11-25 09:46
Dzięki dziewczyny. Brat nie wyprowadził się jeszcze bo nie ma za co. My niestety żyjemy na łasce i nie łasce teściów dlatego go nie możemy wziąć do siebie. Niestety. teraz w przyszłym roku wybiera się na studia więc się wyprowadzi. ale jeszcze troche musi wytrzymać. a między mną i partnerem zaczeło sie psuć już jak byłam w ciąży a teraz jest jakoś gorzej.