Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1

Agatka. Normalnie nie biorę, ale musiałam się postawić szybko na nogi. Dużo roboty i gotowania. A i tak leżę, bo leki zbijają mi gorączkę, ale i tak to jakieś paskudztwo, bo w głowie mi się kręci, głowa pęka, wszystkie mięśnie bolą, klatka piersiowa. A muszę do soboty być na nogach. W poniedziałek jesdzismh do moich rodziców, mama wyprawia wielkie urodziny, chciałam też coś pomoc, ugotować, upiec. Narazie nic nie zrobiłam. :/ Leżę przez tą gorączkę 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek

Zuza kiepsko ja dzis sprzatalam skrytke bo jutro swinie zabijamy i placki i wszystko gdzies trzeba upchnac. Cale popoludnie tam spedzilam. Makowiec sie piecze, zrobilam warzywa do ryby po grecku, zalewe pomidorowa do ryb. Obralam warzywa do salatki bo jutro wieczorem tylko wstawie. A jutro sernik i piernik zrobie a tesciowa krolewiec upiecze i juz :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek

No i jak tak sprzatalam to potem chodzilam trzeslam sie a tam zimno bylo. Czulam ze tez mnie cos juz bierze to od razu skorbolamid i przeszlo :) zdrowka oby ci szybko przeszlo.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agathe
Iza ty to mega robotna kobietka jesteś :-) super. Tu upieczesz ,ugotujesz,drzewo porąbiesz. Naprawdę jestem pełna podziwu dla Ciebie .:-)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agathe
Zuziu kochana musisz się wykurować żeby powikłań nie było :-(
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek

Musialam to sprytnie rozplanowac bo ta swinia jeszcze dobrze ze tesciowa jutro i pojutrze ma wolne. Dopiero w wigilie idzie na druga zmiane...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1

Dzięki dziewczyny ;* my dziś z Dorotka się grzejemy w domu, bo ja typowo grypowo bóle miesni i temperatura, głowa mega boli, a Dorotka całkiem zaziębiona. Ale jak zbijam sobie gorączkę i po lekach schodzi to wstaje i coś robię. Upiekłam ciasto biszkoptowe z ananasem, i czekoladowy torcik zrobiłam. Pranie wstawiłam, poskładałem, podłogi poodkurzalam i już leżę. Obiad miałam z 2 dni. Mam nadzieję, że jutro już będzie lepiej. Dziś jeszcze słabo. 

 

Izunia. Jesteś mega dzielna. Jesteś taka normalnie kobieta że szok. Wszystko dajesz radę. Tylko pamiętaj nie dźwigaj, nie nadwyrężaj się, ja wiem że wszystko trzeba zrobić, ale jesteś po CC, musisz o tym pamiętać, żebyś później nie miała problemów. ;* 

 

Agatko kochana. Ty też dzielna, zapewne też masz na głowie wszystko, choć nie mówisz. Jak sobie radzisz teraz jak mąż w pracy? Olusia spokojna? 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek

Dziewczyny nie wiem czy bede dzis i jutro jeszcze miala czas wejsc wiec przede wszystkim zycze wam zdrowia, szczescia i duzo milosci. No i jak najmniej zmartwien :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agathe
Iza wam również spokojnych i wesołych świąt życzę :-* Zuzia zalatana jestem strasznie. Wczoraj wywołaliśmy zdjęcia 236 dokładnie zdjęć. I dziś zmieniałam ścianę ze zdjęciami i dokładalam antyramy ze zdjęciami bo wczoraj też dokupiliśmy.Mam taką jedną ścianę na zdjęcia. I tak od 9 do 14.30 przy tym robiłam z przerwami na karmienie i noszenie Olci. Wieczór jak przychodzi to jestem bez sił :-( Jak mąż w pracy to do południa nawet się cieszę że jest spokój ale na wieczór już się cieszę że wraca bo przynajmniej na chwilę Olcie ponosi. I wykąpie :-)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek

A jednak mam chwilke bo sernik sie piecze a ja wkoncu odpalilam gierke :). Dzis zrobilam rybe po grecku, rybe w zalewie pomidorowej sernik. I piernik :) troche sprzatania i prania bo oczywiscie jak dwa dni temu wszystko popralam to nagle wszyscy zniesli rzeczy do prania i znow 4 pralki. Rano jeszcze bylam po choinke i kurcze ostatnia na rynku kupilam. Jeszcze jodle 2 metrowa hihi