Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1

Teraz też jak byłam na chirurgii to oczywiście najpierw usłyszałam od przyjmującego lekarza, po co przyjechałam, że jak brzuch boli to mam lewatywę zrobić , a nie na pogotowie chirurgiczne jechać i że oni nie będą robić USG , bo coś tam coś tam. Ale tak się wkurzyłam że zrobił i dobrze bo teraz jak pojadę na oddział pediatryczny to mam na USG węzły chłonne bardzo powiększone co też daje do myślenia skąd j dlaczego! 

 

Ewelinka. Miejmy nadzieję, że to ciąża! Wiem że ci ciężko, bo trudno się nie nastawiać, nastawiać tez się boisz, i możliwe że za I razem się nie uda , a może właśnie??? Może się uda ;)  ja też się staram, ale przez chorobę Dorotki nawet nie wiem co to intymność ;p bo stale szybko się umyć, i czuwamy przy niej z mężem. Ale też już chce. A z drugiej storny przeraza mnie teraz to wszystko. Daj znać kochana koniecznie co i jak ;* 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1

Agatka. Chodzisz codziennie na basen? Jaki strój sobie kupiłaś? Sportowy czy inny? Jak Wiki? Lepiej się czuję? 

 

Dziewczyny już tak mało tu jesteśmy. :(( Ja wiem że teraz nie angażuje się zbytnio w wasze życie za co przepraszam ;( rzeczywiście ta zagadkowa choroba Dorotka tak wciągnęła cała rodzine, że żyjemy tylko tym... Nie wiem nic o świecie. Głowie się, żyje tylko Dorotka. Trudno mi nawet się skupić na czyms innym. 

 

Dziękuję wam za wsparcie. Mam nadzieję, że to wszystko wkoncu zniknie albo się wyjaśni. ;(( 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agathe
Zuziu dobrze że już jesteś po zabiegu. Współczuję ci że masz tyle zmartwień z Dorotką. Biedna. Ale że lewatywe kazali ci dziecku zrobić to jestem w szoku. Chyba ich pogięło. Dziecko codziennie ma silne bóle i to nie jest normalne więc bez gadania powinni cię przyjąć na oddział. Chyba lepiej nie czekać bo niewiadomo co w tym brzuszku się dzieje.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agathe
Codziennie na basen nie. Dwa razy w tyg :-) strój zwykły sportowy i okulary i czepek :-)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agathe
Wczoraj chciałam jechać do taurona załatwić sprawy i Paweł miał zostać z Olcią. Wyszłam do auta,szybę zdążyłam tylko oskrobac i Paweł dzwoni że dostała Ola takiej histerii . Poszłam z powrotem i rzeczywiście to nie był płacz tylko wrzask że łzami strasznymi. Jak tylko ją wzięłam to cisza. Paweł ją potem kąpał i wszystko było Dobrze dopóty nie zajarzyla że to nie ja ją kąpie. No co na nią spojrzał to krzyk . Przyklejona do mnie cały dzień. Jak tak dalej pójdzie to jak jaskiniowiec mały będzie wrzeszczeć na widok ludzi. A ja się wykończe
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1

Agatko .Oj to też kiepsko. Z jednej strony żal Oluni że tak się męczy bez ciebie a z drugiej strony, jakoś już musisz powoli funkcjonować bez niej nie raz, a ona powolutku musi uczyć się być z kimś innym, zwłaszcza że zamierzasz wrócić za jakiś czas do pracy. Ale jak tu zaradzić jak mamusi nie ma, cycusia nie ma, i zostaje tylko tata który cóż ma dla niej do zaoferowania? ;) Będzie musiał się troszkę bardziej wysilić :p my miałyśmy taki lęk separacyjnego dopiero jak Dorka miała 1.5 roczku, to była tylko mama, mama, mama ;) 

 

Całe popołudnie Dorotke bolał brzuszek, ale już nie było krzyków, płaczu, były raz wymioty śliną ale dosłownie odbiło jej się nad miska i tyle. I jakby troszkę słabiej te objawy. Teraz zasnęła ale będę widzieć dopiero po nocy. Niestety póki noc nie minie nie mogę nic mówić... 

 

Dziewczyny a pasożyty? Lamblie? Wiecie coś na ten temat? Miałyście kiedyś doczynienia? Dorka ma powiększone bardzo wezly chłonne między jelitami co może być przyczyną pasożytów, zgrzyta zębami od kilku miesięcy, chce tylko słodkie, miała wcześniej często luźne stolce, nie ma apetytu na normalne jedznsje tylko słodycze, a może tu leży przyczyna?? 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agathe
Ja bym stawiała na jakąś bakterie. Ale niewiem. Zuzia a ty masz możliwość zrobić jej badanie krwi + crp i moczu ?
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1

Mocz dziś oddalam Agatka. Zobaczę jaki wynik. Kupy nie mogę oddać bo nie robi :// znów muszę  lewatywkę, żeby zrobiła kupkę ;( 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88
Matko co za paranoja , ewidentne z dzieckiem coś nie tak , długo za długo to trwa musza cie przyjąć i szukać przyczyny . Jak dziecko ma zdrowieć jak nie umie sie wypróżnić ,z okropnymi bólami i do tego mało co je . Jedz jutro z nią do szpitala Nie ma co czekac dalej , masz skierowanie i ich zasrany obowiązek jest was przyjąć !
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek

Zuzia zgrzytanie zebami i chec na slodkie to tak sie objawia obecnosc owsikow ale musisz poczytac bo ja nie wiem czy moze to miec tez takie objawy. A moj narzeczony ma tak samo na imie jak twoj maz :) a i rano pakuj sie na szpital bo obawiam sie ze to cos powazniejszego! Chociaz lepiej zebym nie miala racji... Duzo zdrowka i sily! 

Ewelina trzymam mocno kciuki i za ciebie Zuzia tez bardzo mocno. 

 

U mnie znow awaria i nie ma pradu poprostu porazka trzeba chyba isc spac bo za 4h moze naprawia.