Trzymaj kciuki :)

*trzymam

Kurcze moje dziecko jest niesamowite a najbardziej lubie to ze co chwile musi gadac do niej ktos inny ;) jak za dlugo jest z jedna osoba to juz sie wkurza a jak cudownie sie smieje az plakac sie chce.

Zuzia pozytywne nastawienie to podstawa :-) wierzę że się uda i napiszesz nam znów tutaj pewnego dnia że jesteś w ciąży :-)

Ewelinka czy ty już nasiusialas na tescik ? :-*Trzymam mocno kciuki :-)

No właśnie Ewelinko moja kochana!! Jak ty? Już testy zrobione? Jak się czujesz???? 

Dziewczyna a ja mam tak, że jak któraś z was cały dzień nie wejdzie to się boje, że się wycofujecie. I normalnie dziwnie... Ja też mega kocham ten nasz klub. I proszę obiecajcie mi że nie znikniecie stąd!! 

 

Każda z was jest tu tak cenna i potrzebna, że jak którejś zabraknie to będzie pustka... Choć wiem że nie raz dni są szalone, i obowiązki i trudno wejść, ale taka suepr sprawa że udało nam się stworzyć ten klub :)) i utrzymać go! ;)) 

 

AGATKA. najbardziej się boje, że ty zniknissz jak pójdziesz do pracy, że nie uda ci się pogodzić miliona spraw z 40stka... Ale mam ogromną nadzieję, że jeszcze się uda tobie te 5 min dziennie na nas chociaż znaleźć ;) 

 

Byłam dziś na kawoe z Córeczką w kawiarni ulice dajej :) mamy tu lodziarnio kawiarnie ;) serwują naturalne bezcukrowe lody, kawę, herbatę zdrowe ciasta bez cukru!! To moje ukochane miejsce!! Jak chce się odprężyć to tylko tam!! Z Dorotka to nasze ulubione miejsce ;) dziś byłyśmy na długim spacerze a potem w kawiarni :) a teraz szybko obiad kończę, odkurzam, prasuje, myję głowę pierwsze raz po zabiegu bo już masło (wcześniej nie mogłam), no i popołudniu do kościoła ;) 

Ja tez koncze obiad ziemniaki sie gotuja a ja chodze i sie trzese tak mi zimno a mialam wczoraj jeszcze w piecu kaflowym napalone. Rano bylo minus 11 stopni. Brrrr.... Oczywiscie na dworze. 

Brat przyjechal wiec pranie mam znow ale przywiozl mi 10kg proszku wiec luzik moge prac dniami i nocami hehe chociaz u nas normalnie tyle idzie w niecaly miesiac. Czasem mi sie wydaje ze pranie to moje jedyne podstawowe zajecie w domu...

Pije wlasnie kolejna kawe juz 3 bo nocka byla ciezka przez te wychodzace zęby. Rano wtedy mam taka kurwice zebym wszystkich pozabijala. Syn tez jakas maruda na maxa polozylam go spac wiec dzieci mam chwilowo z glowy... 

Ojej Izunia. To ci współczuję tych nocy ;( masakra jak maluszki zabkuja. Odpocznij chociaż chwilke. Całuski dla ciebie i oby ta noc była lżejsza!! ;**