Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agathe
Dziewczyny z tym pulsem to poważna sprawa :-( kurde mi kiedyś tak puls przyspieszył i pamiętam te moją dezorientacje . Człowiek taki wystraszony w tamtej chwili jest. No leki koniecznie brać musicie.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agathe
Zuziu strach który masz w sobie niestety musisz przerobić sama bo nie pozbędziesz się go ale możesz nauczyć się z nim żyć. Musisz :-* bo inaczej zwariujesz. My tu napewno możemy ci pomóc wspierając cię. A ty pisz zawsze wszystko. Jak Ewelinka napisała - to taka swego rodzaju terapia :-* ale lekarze jak wiedzą co ci jest są w stanie w tej chwili ci pomóc. I im zaufaj. Bo oni wiedzą co robią. Marzenia się spełniają,cuda się zdarzają. Więc wierz z całego serca:-*
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88
Iza mnie jak czasem łapanie to mimo lekow to i 3 razy w tygodniu odczuwalny ,uciazliwy atak , czsem dlugo spokoju mam czasem czesto meczy . Najczęściej bez powodu ,wieczorem dzieci spia ogladamy tv ,leze na kanapie i tak sie zaczyna . Bez powodu . Niestety to uciaxliwe bo niewiadomo kiedy cie zlapie . Idx do sprawdzonego kardiologa zrobi ci ekg ,ukg holter. Jak bedxir to to samo da ci leki . Ja juz raz bylam w szpitalu xarejestrowac sie na zabieh ale lekarka postanowila zmienic leki (chyba myslac ze mnie uratuje bez zabiegu) po nich nie moglam funkcjonowac ,w domu kazda najmniejsza czhnnosc to byl mega meczacy wyczyn . Moj lekarz barxzo skrytykowal jej zachowanie i polecil jednak jak mam mozliwosc zrobic zabieg w de (wtedy jeszcze mieszkalam w pl) i po rozmowach z ludxmi z najblizsxego otoczenia zrezygnowałam z leczenia w tym szpitalu co byłam. Jedna znajoma miala 5 razy ablacje bo tyle razy zle trafili... wiec jak co szukaj sprawdzonych specjalistow ,bo tez wiele lekarzy bagatelizuje to bo mowi mloda osoba to gfzie tam to zwykle choroba strasznych. Oj zuzanko jakbhm tylko mogła to bym przyjechała,utulila i bylabym z toba ;( za duzo tego jak na jedna osobke ale wierze dasz rady . Wiem szukasz oparcia w bliskich bo każdy czlowiek teho potrzebuje ,sam tegi nie umie udzwignac . Pisz duxo do nas . Dziennie o samopoczuciu ,o watpliwosciach i o planowanych wizytach. Ja po tej stracie rozmawialam z mama ,siostra ,kolezankami ale wiele ludzi mi mowilo xebym juz odpuscila ,po co znow sie zamartwiac ale chyba nie wiedza jak silne czasem jest marzenie i bedxie się do niego dochodzić choćby nie widomo co . Najlepirj moj maz sie zachowal ,choc zawsze skryty rxed znajomymi nir mowi o stratach o planowaniu zawsze jakos sie wykreci od odpowiedxi to po tym powiedzial mi ze damy rade ,że jeszcze bedziemy sie starac ze sie nie poddamy i bedziemy walczyc dalej . I fylko dzieki niemu i wam jestem tak silna do podjecia dalsxej walki
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agathe
Ewelinka to pięknie mąż powiedział. :-) jestem ciekawa czy się udało :-) za kilka dni tescik. A na w kusi cię już nasikać na niego ?
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agathe
Zuziu co u ciebie? Nic dziś nie piszesz :-*
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88
Wiesz ze ja pomylilam dni ? Okres ma byc w sobote , to sie jeszczs naczekam :/ a kusi juz okropnie ale wiem ze nie ma sensu wcześniej przy moich mega dlugich cyklach. Oj moja cierpliwosc ćwiczy ten moj organizm
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agathe
Hej dziewczyny :-) robię kawke właśnie :-) komuś zrobić ? :-*
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daja15
Ja poprosze przyniose serniczek. Skusisz sie czy dieta aci nie pozwoli?
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daja15
Zuzia jak sie trzymasz? Jestem pelna nadziei ze dacie rade los sie do Was usmiechnie. My jestesmy tu z Toba i sluzymy wsparciem. Tylko pisz do nas duzo pisz
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1

Hej dziewczyny. Jestem kochane. Tylko jakos nie wiem co mam pisać .Pierwszy raz w życiu tak mam. Że nie mam już sił pisać o tym wszystkim,m a nie umiem się skupić na pisaniu o czymś innym. Ale spróbuję .  Ogólnie dobrze funkcjonuje. Jakby normalnie. Tylko chwile są że przychodzą myśli. Jestem w jednej chwili pełna nadziei, a w następnej pełna strachu u smutku. Ale jestem wierząca .Wiem że Pan Bóg może mi jeszcze wiele uczynić cudów .teraz troszkę w zawieszeniu. Zaczęłam brać leki i źle się po nich czuję. Słaba. I cały czas mam mdłości, jak na złość identyczne jak w ciąży, ale ale to nie ciąża.