Dajanka. Bardzo ci współczuję wrażeń z tą rozprawa :( domyślam się co musiałaś czuć dziś kski ból :( tule cię mocno!!

 

Przepraszam was że się wycofałam. Mąż zawiózł mnie i do rodziców. Tu we wszystkim pomaga mama. Ale nie czuje się dobrze. Teraz już boje się tu pisać. Dziś uświadomiłam sobie że klub jest tak dostępny że każdy może wszystko przeczytać... Zastanawiam się dziewczyny nad zmianą ... Nicku, imion moich bliskich. Bo w sumie ostatnio nie myślałam nad tym, ale właściwie ujawniam wam zaufanym ale i wszystkim innym... O sobie wszystko... Bo klub nie jest zamknięty tylko dla nas... Czytałam pytanie Otoji, i burze która się rozpętała, pisała coś w klubie a ktoś to wykorzystał przeciwko niej...

To moze zuzia zmienic ustawienia na zamkniety ?da sie tak zdobic ?

Zuzia to ja mialam podobne operacje , n stopie i dloni. U mnie wystepuja i wyskakuja co jakiśczas twarde kule ,jakby kosci i jak uciskaja nerwy to trzsba podszlifowac. Na stopie uciaskal tak nerw ze krzywil mi sie kregoslup od tego , a na dloni uciskal nerwy ze reka mi sie prostowala nie wiadomo kiedy . Raz niosac czajnik z wrzatkiem dlon wyprostowala sie a czajni spdl na podloge roztrzaskujac sie :/ od razu zglosilam sie n operacje . Tez dlugo zanim doszlam do siebie . Mam tych kul pelno na ciele sa ba rekach ,kregoslupie ,lokciach kolanach a na kazdej stopie mam po 7 kostek . Tak to wygada . Nikt nie wie z otoczenia lekarzy co to . Wiedza tylko ze dziedziczne i jak przeszkadza trzeba podszlifowac. Niestety moja reka choc tyle juz lat po nie jest tak silna i sprawna jak wczesniej i bardzo boli czasem .

Tobie tez pięknie spadlo tsh . Bardzi duzy spadek a w jakim czasie ? Ja myslalam ze mi spada blyskawicznie ale teraz sie zastanawiam czy od stycznia tyle spadku z 2.6 do 2 to wystatczaaco ? Rozumiem cie zuzia . Tez pragne bardzo ciazy ,zdrowej ciazy . Slodkiego bobasa zdrowego. Musi nam sie udsc po tym co przeszysmy musi wyjzec i do nas slonce. Wiem ze reraz duzo badan cie czeka ale masz wspanialego meza ktory bedzie cie wspieral . A wiesz jak to jest jak sie czesgos bardzo ,bardzo chce to to sie spelni . Napewno i wam sie uda !

Z tego co opisujesz Ewelinka to jednak coś innego. U mnie to mięsień. Nie kość. Nie da się tego szlifować ani wyciąć bo to mięsień. Przerosjiety. Ale zanim lekarze doszli do tego minęło 10 lat, całyvczss wmawiali mi że od mojego chorego kregoslupa.

 

Ewelinka.  Czy ty nie masz problemu z ostrogami?? Z opisu bardziej to... Często wraca w różnych częściach ciała i jest to typowo przerost bolesny kości. U mnie nie kość. Współczuję ci że co jakiś czas ci takie coś wraca. Wyśle ci zdjecir jak to u mnie wygląda. 

 

Co do spadku to powolny kochana . Ale to normalne przy tej wartości. Im wyzsza wartość to przy lekach spada szybko, np Z10 z 6 ale już bliżej 3 będzie spadać coraz wolniej. Ewelinka może być tak że spadnie ci w przeciągu kolejnych 6 tugodni do 1/2 ładnie, a może być tak że doktor będzie musiał jeszcze troszkę podnieść dawkę leku. Ewelinka. Kochana. Przy tym wyniku nie bój się poronienie nie grozi, bo bierzesz leki, bardziej latwiejnzajsc wogole w ciążę im niższy wynik. Mam nadzieję że będzie u ciebie dobrze!! :**

Ewelinka wysLalmw ci wiadomość na Instagramie :*

Co u was dziewczyny? Mam nadzieję, ze nie znikniecie z klubu... Poznałam was i nasz klub to klub bardzo fajnych wartościowych kobiet. Co teraz odkryłam że niestety nie jest norma. Cenie was, ciebie Agatko, Izki, DAJANKO, Ewwlinko. I nie chcialalby was stracić... 

No ja dziś rano spacer,potem rehabilitacja,teraz praca i jakoś do wieczora czas zleci:-* napiszę wieczorem bo kurde ten czas mi się skurczył w sensie doba za krotka:-D

Dziekuje zuzia za slowa otuchy . Ciesze sie bardzo ze wyjasnilas mi prosto i zwiezle co z tym tsh. Bardzo sie cieszylam ze spada ame jednak wystraszylam sie ze za powoli idxie w dol a tu prosze pieknie wyjaśnione! Mysle 2 cholercia dalej trzeba czekac z staraniami zeby spadlo niżej a tu bach kolejnie pieknie wytlumaczenie . Dxiekuje kochana ,jestem spokojniejsza !

Kurcze... Dziewczyny! Nie wiem co napisać. Lubię nasz klub czułam się tu zrozumiana i bezpiecznie. Dzisiaj już się tak nie czuje. Boje się już cokolwiek napisać bo wiem że czytają nas inne osoby. Myślałam że to będzie nasze prywatne miejsce. Okazuje się że wchodzą tu osoby nieposiadające kont na 40 i czytają co piszemy