Aha i jeszcze pozwalanie dziecku na płacz, na zasadzie - w końcu to dziecko niech sobie popłacze.. W końcu dziecko wpada w histerie zapowietrza się..

W ogóle co za argument, i jak można tak patrzeć i słuchać płaczącego dziecka. Przecież nie płacze bez powodu.. Co on w tym momencie musi czuć. Przecież to nie lalka. No ale niektórzy mają takie metody.

Ja nie zastosowałabym nigdy termometru na wywołanie kupy ani innych rzeczy żeby dziecku wsadzić wrr :/ są inne sposoby.

Usypianie dziecka na siłę "bo przecież jest już jego pora spania" i nie chodzi głównie o wieczory ale ogólnie również o drzemki. To samo z jedzeniem.

to teraz ja hihi.Wspominałam już o mojej nawiedzonej szwagierce...niedawno opowiadała że do jej 3 miesięcznej córeczki przyszła zmora i musiała kupą małej przecierać coś na twarzy(nie dopytywałam co bo jak to usłyszałam zbladłam i wyszłam).Ta baba praktykuje coś co w moim przekonaniu odchyla się znacznie od norm społecznych...Karmienie dziecka w pozycji leżącej i po odkładanie co za tym idzie ulewanie się to standard,a każda rada traktowana jest jako wpier*** się w nie swoje sprawy.Więc sorry,szkoda tylko tej małej kruszynki.

no wlasnie...nienawidze jak matka przewija dziecko u kogos bez maty. co do mnie ktos przychodzi to przewija dziecko na mojej sofie, albo kocu. az tak ciezko kupic matke za 3zl? grrrrrr

edit. brak odpowiedzi przez użytkownika.

Pozwalanie dziecku latac bez butow po brudnych klatkach schodowych, chodikach i sklepach. A i jeszcze jak kobieta prowadzi brudny wozek Kobietki przecierajcie wozeki :) jak widze matke prowadzaca uswiniony wozek i dziecko bez butow na nim to mam ochote podejsc i jej z...c