Chociaż owszem nie uważam że palenie w ogóle czy w ciązy czy poza tym stanem jest Prawidłowe.

W pierwszej ciazy palenie rzucilam jak tylko dowiedzialam sie ze jestem w ciazy. Po ciazy nie wrocilam do palenia. Wiele moich kolezanek pali badz palilo w ciazy. U mojej siostry spowodowalo to niska wage urodzeniowa cory wazyla 2800... Nie kazdy potrafi od reki rzucic nałóg to naprawde jest bardzi trudne a juz ograniczenie sie jest ok

zar

jolcia27 dziewczyno ty mnei tak smieszysz kazda twoja wypowiedz jest porpostu rewelacyjna hehehe normalnei istna matka Polka hehe na kazdy temat jak juz podasz swoje zdanie to tylko twoje musi byc prawidlowe zadne inne nie wchodzi w rachube dziewczyno troszke szacunku i masz opowidac swoje zdanie a nie filozofie tak zalosne jak twoja osoba :)):)):)) i jak bys chciala to spojrz w slownik co to znaczy zla matka i nikogo nie osadzaj ze jest zla matka bo nikt nie osadza Ciebie. Osad wydac jest bardzo latwo kazde gowno ( nie mowie ze akurat ty nim jestes) to potrawi ale postawic sie w inna osobe wyrozumialosc i tolerancja to juz ciezej i widac u ciebei bardzo bardzo ciezko :)

Wiec pozdrawiam kochana i mam nadzieje ze ty droga matko polko bedziesz wspaniala matka taka do rany przyloz hehehehe

To powod do nagrody Nobla... za glupote i brak wyobrazni... i cholerny egoizm. A... to juz trzy Noble...

do innych tez sie to tyczy troszke tolerancji bo mozna powiedziec ze sie tego nei robi  swoje zdanie ze to zle ble i wogule ale nie ze zaraz ja neirozumie jak tak mozna to zrozumcie mozna i kazda kobieta palace nie jest gorsza od nei palacej czy ta co za duzo sie obrzera i dostarcza cukrow czy ta co piwo sobei wypije.

Martuska cieszę się że dostarczam Ci tyle zabawy... na prawdę :) to tylko dowodzi jaka jesteś pusta. Nie ma nic zabawnego w tym że palisz w ciąży i przy dziecku-bo pewnie i tak jest patrząc na Twoje poglądy. Tekst ze słownikiem, definicją złej matki też jest świetny. Kobieto Ty sobie rób co chcesz, tylko się nie dziw że ludzie się oburzają i nie tylko "matki polki" jak to określiłaś ale każdy normalny, trzeźwo myślący człowiek. Dla palenia w ciąży mało kto ma tolerancję...

ja w pierwszej ciąży paliłam nie żeby dużo ale jednak.Żuciłam dopiero jak sie dzidzia urodziła i nie paliłam do czasu kiedy nie skończyłam karmić piersią.Wiem że to jest złe bo dzidzia dostaje nikotyne i inne substancje :/ ale nie uważam że jak zdarzało mi sie popalać w ciąży to jestem złą mamą kocham moją córcie nad życie opiekuje sie nią najlepiej jak potrafie nie bije jej pilnuje i moja córcia jest w 100% zdrową dziewczynką. A egoistek na tym forum jest dużo jakby nie patrzec bo tak jedna ma zagrożoną ciąże a zamiast leżec to łazi egoistka bo przecież poronic może nie myśli o dziecku :/ nie dajmy sie zwariować nie mówie o kopceniu paczki na dzień a co do tego że nie prawda że nie wolno żucać od razu to troszke mogłabym sie o to pokłucić bo mam znajome którym lekarz ginekolog właśnie odradził całkowitego odrzucenia tylko ograniczyć do minimum a to lekarze więc chyba coś na ten temat wiedzą prawda??? oczywiście to tylko moje zdanie i każdy może sie z nim niezgodzić:) pozdrawiam

ja jak tylko zobaczyłam na tescie dwie kreski to rzuciłam a teraz nie znosze tego smrodu papierosów wszystko da sie rzucic jak sie tylko chce

Ale kazdy ma inny organizm. To ze jedna rzucila z miejsca nie znaczy ze inna tez tak potrafi!  Ja nie rozumiem tego "ataku" na te co palą. To ciekawe co powiedza na to że ostatnio redsa wypiłam też musze byc złą matka:D...ehh