Promyczek - to bylo dobre:) A odnosnie palenia - nie wyobrazam sobie jak mozna w ciazy palic i miec spokojne sumienie.. po prostu nie pojmuje tego. Nie ma na to zadnego usprawiedliwienia. Juz pomijajac ze aplikujesz dziecku trucizne, to swiadczy to tez o braku szacunku dla Twojego nie narodzonego dziecka..

Nie... no kobieta, ktora pali w ciazy to dobra matka... oczywiscie. Owacje na stojaco dla wszystkich, ktore nie daly sie sprowokowac do rzucenia tego natchnionego nalogu... i dalej odwaznie palily wbrew wszystkiemu i wszystkim i wbrew publicznemu linczowi...

No i brawa oczywiscie dla tych wszystkich lekarzy, ktorzy radza, aby nie rzuciac palenia od razu, a dalej, regularnie podtruwac dzidziusia mieszanka nikotynowa...

@jolcia27... zgadzam sie w 100% z tym, co piszesz.

Tak - rowniez zgadzam sie z Jolcia. A co do lekarzy, to tez juz wczesniej o tym pisalam. Ze lekarze ktorzy popieraja palenie w ciazy i radza nie rzucac tak od razu tylko dlatego ze sie wczesniej palilo sa dla mnie poje@@ni!! To jest najlepsze usprawiedliwienie dla matek ktore pala. Wszystko jest kwestia psychiki - jesli chcesz rzucic i zalezy Ci na tym - zrobisz to. Ja palilam 10, w momencie gdy dowiedzialam sie o ciazy od razu przestalam palic. Mialam jeszcze wyrzuty sumienia ze palilam w czasie gdy nie bylam swiadoma ciazy.

http://www.youtube.com/watch?v=WRAwKx_wX9g

http://www.youtube.com/watch?v=GpjaP9fe1B8&feature=related 

Do ktorejs tam nei rozumeisz jak mozna to zrozum mozna popalac ja w pierwszej ciazy rzucilam palenie i neiwiem czemu zaczelam teraz rzucic nei moge a ktos z kultura to zaakceptuje a nei osadza ale niektore tu nei maja kultury i takie jest moej zdanie..

Nie ukrywam tego wiem ze uslysze slowa krytyki ale poprostu nie moge moze gdyby mnei ktos wspieral to bym dala rade teraz tak neima. Ale nei zycze sobie zeby po tym mnei oceniac bo to jest szczyt bezmyslnosci.

Na temat moich bykow nei jedna robie tu byki jezeli o to Ci chodzi jak jestes czlowiekiem myslacym to sie doczytasz jak nie to trudno, pamietaj ze niektorzy moga byc chorzy na dyslekcje

Martuska.. Naucz sie pisac, zastanow sie nad tym co chcesz przekazac i dopiero zabieraj sie do roboty, pozniej jeszcze raz przeczytaj to co napislas i zastanow sie czy inni beda w stanie to rozczytac. POWODZENIA.

Chorzy na dysleksje.. DOBRE!!

smiech na sali :D :D :D totalny ubaw mam :D az sie spocilam:D:D:D

@mruu... napisałaś "Zla matka to ta która ... chleje i ma wszystko w dupie". Rozumiem, że jak ktoś jest uzależniony od alko i pije w ciąży, to oczywiście można napiętnować... ale uzależnienie od nikotyny już usprawiedliwia? Można palić i mnieć to w dupie i być wspaniałą matką?

Paliłam przez wiele lat. Pod koniec 2 paczki dziennie. Rzuciłam kiedy tylko zaczeliśmy się starać o dziecko. Z dnia na dzień. Nikt nie mówi, że jest łatwo, ale są rzeczy ważne i ważniejsze... Nie rozumiem kobiet, które palą w ciąży. Nie rozumiem, jak można się tym chwalić, i nie rozumiem jak można WYMAGAĆ tolerancji dla takiego zachowania.

Palenie w ciązy  myślę ,że to brak świadomości kobiety na temat toksyn zawartych w papierosach ,a także skutkach jakie niesie nikotyna ! Paliłam także przed ciązą a nawet kawałek w ciązy jakieś 4tygodnie ,lecz gdy tylko się potwierdziła wiadomośc o ciąży od ręki rzuciłam palenie więc można rzucić . Kochane mamuśki  dziecko się uzależnia od nikotyny juz w łonie !