elipse, a Ty bylas kiedys nalogowym palaczem?

Proponuję dobrze przeczytać moje wypowiedzi:-) Pozdrawiam..........

ok, juz przeczytalam :) a co do Pan tam wczesniej sie wypowiadajacych, radze sie ugryzc w jezyk zanim takie glupoty sie napisze. Jak w ogole mozna powiedziec kobiecie, ze skoro pali to nie kocha swoje dziecko? Jak mozna byc tak podłym?? Nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka, jednym przychodzi rzucenie palenia łatwo innym wprost przeciwnie! To, ze pali to nie znaczy, ze nie chciala rzucic, ze nie probowala... Nie znamy sie wzajemnie, nie wiemy jakie mamy problemy osobiste, dlaczego zaczelysmy palic... wiec po co tak sie blotem obrzucac?? Mialysmy wyrazic swoja opinie a nie wyzywac Panie, ktore pala w ciazy. Owszem, nie powiem, truja dziecko, to wiadomo, ale to jest ich wybor, ich zycie i nie nam je osadzac!!

dziewczyny ja wiem jak trudno żucić palenie ,sama paliłam i to dość sporo ,jak zrobiłam test i wyszły mi 2 kreseczki to stopniowo paliłam coraz mniej naprawde starałam sie palić jak najmniej ,ale jak lekarz zrobił mi na 1 wizycie usg i zobaczyłam maleńkie bijące serduszko mojego maleństwa tak już nie zapaliłam ani jednego papierosa, tak to bicie serduszka na mnie zadziałało i uwieszcie mi nie podpalałam nawet i do dziś nie pale od tamtego dnia i juz w życiu nie sięgne po papierosa .Jestem dumna sama z siebie BRAWO

No dobrze...każdej łatwo pisać -rzuć palenie!
I dużo kobiet ,które dowiadują się ,że są w ciąży od razu rzucają palenie -nawet gdy paliły lataaaami!! bardzo dobrze-gratuluję silnej woli;)
Ale tak z dnia na dzień rzucić palenie po takim czasie tez jest niebezpieczne i nawet potwierdzi to każdy lekarz.