Blog: raspberry

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
raspberry
raspberry
Mój pierwszy raz....

.....po porodzie :(((( och dziewczyny czy Wam też było ta ciężko??

Odwlekałam to na wszystkie sposoby jakie się dało, gdy w końcu minęło przepisowe 6 tygodni od narodzin Agatki, wykręcałam się, że dopóki nie skontroluję się u mojej ginekolog to nic z tego bla bla bla.... no ale ileż można i w końcu nastąpił ten dzień. Wiedziałam, że będzie mi ciężko, ale że aż tak :( W trakcie jak się kochaliśmy rozpłakałam się :( Nie potrafiłam znieść widoku skaczących ogromnych piersi pełnych mleka przed Jego nosem. Miałam wrażenie, że zaraz chlusnę mu nim w oko :( I ten obwisły brzuch, jak podgardle indyka, po prostu nie mogę na siebie patrzeć!!!! Maciek ciągle mi powtarza, żebym dała sobie czas a ja mam wrażenie, że już zawsze tak będę wyglądała :( Nie sądziłam,  że będzie mi tak ciężko.... A jak wyglądało to u Was??  

 

Nowa fryzura też ni poprawiła mi nastroju...... 

 

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
W moim przypadku trochę bolało i nie czekaliśmy 6 tygodni ale bolało tylko przy wejściu później było ok
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
raspberry
A psychicznie Rika jak się czułaś??
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lilly
Ja bałam sie jak cholera i też odwlekałam ile mogłam.Bałam się bólu i nie mogłam patrzec na siebie.Ale mój M stwierdził,że wyglądam tak jak przed ciążą no może z wyjątkiem piersi;P.Bolało tylko trochę,a jeżeli chodzi o chlustanie mlekiem to i owszem mojemu M się oberwało;)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
filka25
ja bardzo miałam na pierwszy raz ochotę... i nie było źle. troszkę bolało. ale niestety później ochota przeszła mi całkowicie właśnie z powodu tego jak wyglądałam i jak się czułam. a poza tym głowa świerzej mamy nabita jest tysiącem różnych rzeczy pomiedzy którymi nie ma sexu :( faceci tego nie kumają... ja podczas sexu wogole sie nie skupiałam, obmyslałam 100 różnych rzeczy typu, co na obiac, że pranie trzeba zrobić albo w co ubiorę małą jutro i do jakiego sklepu pójdziemy.... to przykre ale się niestety nie przeskoczy. mojemu wytłumaczyłam a raczej się starałam bo raczej do dziś tego nie pojął, jak wygląda w mojej głowie odkąd mamy dziecko. chyba na próżno. 
Po pierwszym porodzie czekaliśmy 2 miesiące jakoś mnie nie ciągnęło do seksu, a po  drugim czekałam 3 miesiące wykręcając się cc, że  rana boli, że nie wygodnie i nadal tak mówię chociaż już 7 miesięcy minęło jakoś nie mogę  daojść do siebie psychicznie po tym cc nie chcę żeby mąż widział czy dotykał tej blizny.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulus2304
Ja tez sie wstydzilam moich piersi... I do tej pory wole sie kochac w staniku niestety:)Choc maz utwierdza mnie w tym,ze nie powinnam bo mam swietne piersi , ale jednak to szanuje.. a tak to wszystko ok. Tylko niekiedy cos mnie boli,ale to zalezy jaka pozycja po prostu.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
raspberry
Właśnie ta blizna ja do teraz nie czuję brzucha swojego jest taki odrętwiały OKROPNY!!!!!
Zgaście światło, zróbcie nastrój. Może nie przełamie to całkowicie bariery, ale może warto spróbować? Ja od porodu już się nie mogę tego doczekać, ale niestety ciągle mam tam szwy :(
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
g0siia

u nas pierwszy raz byl po 3 tygodniach po porodzie a bylam zszywana.balam sie strasznie ale maz byl bardzo delikatny.moje cialo nic sie nie zmienilo.ale moge ciebie pocieszyc ze ty masz piersi w odroznieniu od niektorych np.mnie:D

PS.SLICZNA FRYZURKA!podobaja mi sie bardzo takie ale niestety ja mam za bardzo krecone wiec takie sciecie odpada:(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewaizuza

Ja zaczynalam plakac zaraz jak tylko probowalismy.

 

kochalismy sie 3 mies po.

Mialamm sztywna i nie elastyczna jeszcze skore na bliznie, ktora byla sztywna jak nie wiem co, a w srodku na pocz robil mi sie jakis pecherzyk ktory mnie kłuł jak cholera, jakby mnie ktos szarpal np za wlos tak upierdliwie. trwało to 2 miesiace.

Cwiczylismy. Oplacalo sie bo skora sie uelastycznia a pecherzyk w srodku zrobil mi sie tylko przy pierwszym jajeczkowaniu i zniknal(tak wykazalo usg).

 

Dopoki mialam mleko kochalismy sie w biustonoszu.

 

A ja sobie wmawialam, ze jestem do bani i juz nigdy nie bedzie mi przyjemnie. Nerwy robia swoje.

Ćwiczcie!