Moj jest starszy odemnie o 6 lat i tez sie nadal za nim ogladam hehehehe zaimponowal mi swoja dojrzaloscia jak ja mialam 18 a on 24 hehe choc duchem jest jeszcze mlodszy niz ja hehe na plus oczywiscie!

nie zwracam uwagi na innych facetów. bez względu na wiek.

mój mąż był starszy ode mnie o 8 lat, ale po 2 latach od ślubu rozwiedliśmy się;) mówię o tym z przymróżeniem oka, bo oczywiście wiek nie był powodem rozwodu:) chociaż kto wie..

Mój mąż jest starszy ode mnie o 12 lat. NIe odczuwamy tej różnicy, dla mnie jest najlepszy i najprzystojniejszy na świecie. NIgdy nie ogladałam się za "małolatami", widziałam jak myslą i co wyprawiaja co się dla nich liczy i mi osobiście nigdy nie odpowiadali meżczyzni starsi o rok czy dwa. Zresztą niegdy nie myslałam o tym żeby zwiazać sie z rówieśnikami zawsze byli to starsi i dojrzalsi ( w sensie że tacy mi imponowali i podobali się)

Chodzi mi o facetów jakieś 10 lat starszych.

Moja druga połowa jest starsza o 15 lat. Od 5 lat razem

Tak, mnie interesują tylko starsi. Uważam, że chłopcy w moim wieku to gówniarze :) mój jest 5 lat starszy ode mnie :)

Ja nigdy nie zwracałam uwagi na starszych.... mój mąż jest ode mnie młodszy 2 lata, a ja nawet jeszcze przed byciem z nim miałam przeważnie młodszych chłopaków:)

A moj jest o 21 lat starszy :)) Nie wybieralam takiego, nie lecialam na wygodne zycie- tak sie ulozylo i juz.. Teraz mamy synka, a ja kocham swojego Michala co dzien mocniej..

A moj jest mlodszy prawie 3 lata. Ja nie lubie starszych facetow, bo dla mnie to nudziarze i tylko jednego chca bez wzgledu na cene i sa wredni oraz wulgarni. Ale mozliwe, ze wy na lepszych trafilyscie, wiec waszych facetow nie oceniam, bo nie znam. Ale Ci starsi, ktorych ja mialam okazje spotkac to okropni. Moj nie zarabia wiecej ode mnie, ja nie chce nawet jego kasy, a ze jest mlodszy to tez mi to nie przeszkadza.