Blog: szoszanka1
« Powrót do listy wpisówDziś taki dzień szary, bury nic mi się nie chce, organizm jakiś ostatnio osłabiony, cały czas z czymś walczy, jak nie jelitowka, to gardło, zatoki i tak w kółko heh...
Wiecie na co mam ochotę? Zrobić sobie herbatke z cytrynka i miodem, usciasc pod kocykiem i posiedzieć z wami :) strasznie lubię tu być :) 40stka jest moim relaksem :) ubolewam tylko nad tyn, że znów komórka, wirtualny świat.. ale tak się przywiązałam do portalu :)
A teraz głowie się co na obiad? Herbatek i kocyk chyba muszę odłożyć na później, a wrócić do rzeczywistości jak że dziś szarej hehe ;)
Powiem wam, znów wraca mi ten pozytywny człowieczek co we mnie drzemie. Ten waleczny co sie nigdy nie poddaje ;) i choć nie powiem że wszystko cudownie i kolorowo, ale dostrzegam te maleńkie cuda w moim zyciu :)
Nie raz sobie popłaczę, w piątek miałam taki wieczór, wylalam ocean łez przy
Pięknej muzyce. Potrzebowałam tego, wypłakać się w samotności... Popłaczę i czuję się lepiej... Dużo się dzieje, a ja nie potrafię dlugo dusić w sobie różnych emocji, ale to dobrze :)
Znajoma w ciąży, z mężem są szczęśliwi, bardzo się cieszę naprawdę, choć popłakałam się, ale nie z zawiści, zazdrości, tylko ta mała ranka nie raz się otwiera... Ale i nam się jeszcze uda :)
Lecę obiad robić. Uściski dla was moje drogie.. tak sobie myślę, że już tu chyba zostanę, dziś jest troszkę inaczej niż 4 lata temu. Wtedy potrzebowałam wszystkich dla siebie, byłam tu dla siebie, dziś mniej potrzebuje dla siebie , bardziej czuję potrzebę bycia dla kogoś... :) Człowiek się zmienia. Miłego dnia moje kochane!!!
Komentarze
2017-09-25 19:07
dziękuje na Ciebie zawsze można liczyć, i do pogadania i do dodania otuchy ! to sie ceni takie przyjaźnie , chociaż sie nigdy nie widziałysmy a jednak cos do siebe ciagnie!
dziewczyny ! Boszka i Szoszanko mój mąz wyjechal na dwa dni, bierzcie swoje pupcie w auto, dzieciaki również i zapraszam do mnie , zrobimy babską impreze :)
2017-09-26 18:03
2017-09-26 20:09
Kajtusia kochana. Życzę ci jak najwięcej zdrowia!! Oby naprawdę już skończylo ci się to chorowanie. Kiepsko, keidy organizm wciąż zawalony czymś bo człowiek nie ma radości bo słaby. Ale trzymaj się i spróbuj właśnie jak pisaliśmy wzmocnić domowymi sposobami!! Zdrówka kochana!!
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży