Do goniaem- wiem co czujesz... mi rowniez brakuje pasztetu ktory jadlam prawie codziennie z ogorkiem kiszonym i ketchupem:P     A co do czytania skladu niektorych produktow to tez sie na tym przylapalam ostatnio, ale uwazam ze lepiej zwracac uwage na takie rzeczy niz pozniej czegos zalowac...

dziękuję bardzo ;-********

Jesli lubisz herbatę to powinnaś wiedzieć, że w ciąży nie wolno pić herbat oczyszczających i  jak ognia unikać tych z żeń-szeniem, bo powoduje on skurcze łożyska.Początki są zawsze trudne i pełnie niepokoju ale z  czasem będzie Ci coraz łatwiej:)

I jeszcze jedno - od samego początku regularnie odwiedzaj dentystę.Nic nie wpływa tak fatalnie na zęby jak ciąża - bardzo wiele przyszłych mam ma z nimi kłopoty (w tym również ja sama) Tak miała moja mama, siostry i przyjaciółka.Często spotykam się z tym problemem na forach czy czasopismach dla matek.Jak byłam u dentysty w siódmym miesiącu ciąży, powiedział mi, że od samego początku trzeba robić przeglądy itp, bo nawet jeśli w trakcie ciąży nie odczuwa się bólu zebów czy innego dyskomfortu, to potem jednak laktacja bardzo je osłabia.Oczywiście nie wzystkie ciężarne mają ten sam problem ale jest on bardzo popularny więc  lepiej trzymać rękę na pulsie:)

pasztet z ogórkiem kiszonym i ketchupem ? ha ha dobre ?

nie za bardzo przepadam za herbatą .

bardziej to cola albo jakiś sok . ;D

własnie masz racje z tymi zebami, musze zadac nowe pytanie bo coś jest nie tak z tymi moimi zębami .